Południowe skrzydło budynku było wyburzone. Dzięki społecznikom, którzy dostarczyli archiwalne zdjęcia, możliwe było odtworzenie tej części obiektu. Na razie odbudowano tylko konstrukcję. Trwa montaż instalacji, a wkrótce rozpocznie się wstawianie okien. W pozostałych dwóch częściach obiektu również trwają prace instalacyjne, aby we wrześniu ułożyć więźbę dachową, a następnie dach. ŁSI chce przed zimą skończyć prace zewnętrzne, aby zimą wykonać prace wykończeniowe, czyli ułożyć podłogi, panele i płytki. Jeśli nie pojawią się nieoczekiwane utrudnienia, to w połowie roku zakończy się remont, a jesienią zacznie się przeprowadzka ŁSI do nowej siedziby.
- Pięć lat trwała batalia o uratowanie tego zabytku - mówi Paweł Bliźniuk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi. - Stan budynku był katastrofalny, dlatego trzeba mówić o odbudowie, anie remoncie. Ważne, żeby nie ścigać się z czasem, tylko dokładnie odtworzyć zabytek.
Szuflandia, czyli rezydencja Edwarda Hentschela zagrała w filmie „Kingsajz” w 1987 r. Szuflandia była w piwnicy, a w budynku był filmowy Instytut Badań Czwartorzędu. Miasto przejęło kompleks trzech budynków z szuflandią od Skarbu Państwa. Zamierzało go sprzedać, ale nie było chętnych. Wtedy pojawił się pomysł, aby wyremontować budynek i przenieść tam ŁSI. Radni w poprzedniej kadencji storpedowali tę koncepcję. Uznali, że nie należy wydawać pieniędzy na pałac dla ŁSI. Dopiero 3 lata temu radni przekazali obiekt ŁSI, ale na remont trzeba było poczekać. Były trzy przetargi, w których oferty znacznie przewyższały pulę pieniędzy przeznaczoną na ratowanie szuflandii. Wykonawcy obawiali się fatalnego stanu technicznego budynku i konieczności pracy pod nadzorem konserwatora zabytków. Trzeba było dołożyć pieniędzy, aby rozpocząć inwestycję wartą 10,7 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?