Tłoczno było zwłaszcza w sobotę. Długa kolejka chętnych ustawiała się przed wejściem.
Chyba przenikliwe zimno sprawiło, że dużym powodzeniem cieszyły się ciepłe wojskowe czapki używane niegdyś przez żołnierzy Armii Czerwonej.
– Zostało mi ich tylko kilka, bo większość sprzedałem. Zimowe i letnie czapki sołdatów kosztują 40 zł – mówił w niedzielę kolekcjoner Leszek Kasicki.
Jak zwykle wiele osób kupowało stare książki. Wśród historycznych oferowano m.in. "Szlakiem I Brygady" Wacława Lipińskiego. Za oryginalne wydanie z 1935 roku trzeba było zapłacić 120 zł.
Uwagę zwiedzających giełdę przyciągało obozowisko rycerzy, którzy wraz z giermkami i białogłowami prezentowali ręcznie wykonane przedmioty. Wśród członków drużyny rekonstrukcji historycznych Verthandi Vilja byli wikingowie Janusz Berner i Michał "Ragnar" Klepacki.
– Pokazujemy zwyczaje ludów z VII, VIII, IX i X wieku: wikingów, Słowian i Waregów – wyjaśniali.
Na ich stoiskach można było kupić m.in. ręcznie kute hełmy (ok. 350 zł), skórzane sakiewki (15 zł) i wełniane suknie (ok. 100 zł).
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?