Radny Piotr Adamczyk zwrócił uwagę, że służby prezydent Łodzi pospieszyły się z demontażem tej tablicy, gdyż uprawomocnienie uchylenia uchwały, dotyczącej nazwy skweru, nastąpi dopiero po 14 dniach od opublikowania jej treści w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego, a tej publikacji jeszcze nie było.
Radny Piotr Adamczyk mówi, że liczy iż w najbliższych wyborach przepadną osoby, które sprzeciwiły się upamiętnieniu tragicznie zmarłego prezydenta kraju i w następnej kadencji Rada Miejska zgodzi się na skwer i pomnik prezydenta Kaczyńskiego.
Jednocześnie radny Adamczyk złożył do wojewody wniosek o odrzucenie uchwały uchylającej wcześniejsze uchwały o postawieniu pomnika Lecha Kaczyńskiego i nazwania skweru jego imieniem.
Tymczasem łódzki PiS wstrzymał zbiórkę pieniędzy na pomnik Lecha Kaczyńskiego. Na pomnik, którego koszt oszacowano na 150 tys. zł zebrano połowę kwoty. Radny Adamczyk informuje, że pieniądze zdeponowane są na koncie w banku i gdyby w przyszłej kadencji Rady Miejskiej również nie udało się uzyskać zgody na budowę pomnika, pieniądze zostaną zwrócone właścicielom cegiełek.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?