Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szerpa z polskiej ekipy zginął pod Lhotse

Łukasz Bobek
Tragiczny przebieg polskiej wyprawy himalaistów na Lhotse w Himalajach (8516 m), czwarty najwyższy szczyt świata. Jeden z szerpów towarzyszących wyprawie, gdzie uczestnikiem jest zakopiańczyk Andrzej Bargiel, zginął w czasie ataku na szczyt.

- Na wysokości 8300 metrów, około godz. 1.30 Sherpa Tensing zgłosił problemy z rękami. Nabawił się odmrożeń trzeciego stopnia - pisze Artur Hajzer, kierownik polskiej wyprawy. - Natychmiast rozpoczęliśmy z nim odwrót. Jednak wolniej schodził inny z Szerpów - Temba. Rano odnaleziono go martwego na wysokości ok. 6700 metrów.

Nikomu z siedmiu Polaków biorących udział w wyprawie na Lhotse nic się nie stało. Zeszli do bazy. Dla Andrzeja Bargiela celem wyprawy jest pobicie szybkościowego wejścia na szczyt. Aktualny rekord należy do Meksykanina Carlosa Carsolio i wynosi 23 godziny 50 minut z bazy na szczyt główny.

Wielki marsz górali w obronie TV Trwam. Zobacz naszą galerię z tego wydarzenia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suchabeskidzka.naszemiasto.pl Nasze Miasto