Łódzka para, która chciała kupić bilety na miejsca sypialne w pociągu Łódź – Krynica Górska, usłyszała, że razem w przedziale trzyosobowym być nie mogą. Powód: przedziały są damskie i męskie, więc nawet małżeństwa będą rozdzielane.
–W ubiegłym roku jechaliśmy do Pragi w jednej kuszetce razem z inną parą i nikt nas nie rozdzielał – dziwią się podróżni.
W PKP powiedziano nam, że miejsca sypialne są wyłącznie w pociągach należących do spółki Intercity i to ona ustala warunki korzystania z nich.
– W przedziałach sypialnych jest umywalka, pościel, szafka z lustrem i trzy łóżka – mówi Paweł Ney, rzecznik Intercity. – Trzeciej osobie mogłoby przeszkadzać, że podróżuje razem z osobą płci przeciwnej, myje się i przebiera przy niej.
Co więc ma zrobić para, która chce jechać razem? Może wziąć przedział sypialny dwuosobowy lub w „trójce” zapłacić za trzecie, niewykorzystane miejsce. Inaczej rzecz ma się z kuszetkami, które są koedukacyjne.
– Tam nikomu nie przeszkadzają osoby płci przeciwnej, gdyż w kuszetkach nie ma umywalki, a są wyłącznie miejsca do spania – argumentuje Paweł Ney.
Miejsce sypialne w przedziale trzyosobowym kosztuje 70 zł, w dwuosobowym 130 zł, a jednoosobowym 260 zł. Za możliwość przespania nocy w kuszetce czteroosobowej trzeba zapłacić 60 zł, a w sześcioosobowej 50 zł (seniorzy 40 zł). Istnieją także tzw. tanie kuszetki, gdzie za łóżko bez pościeli podróżni płacą 25 zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?