Przed mieszczącą się tam komendą straży miejskiej stoi tablica informacyjna. Widać na niej godło tej formacji, jej numer alarmowy - 986- oraz obrazek ze strażnikiem i strażniczką podczas konnego patrolu. W nocy z poniedziałku na wtorek na tablicy znalazł się ogromny dopisek. Ktoś czarnym sprejem zasugerował - w zależności od interpretacji czytającego, że straż miejska albo znęca się nad końmi, albo masturbuje.
Według regulaminu uchwalonego przez łódzkich radnych, właściciel elewacji budynku, ogrodzenia, itp. ma obowiązek usunąć napisy w ciągu 24 godzin. Jeśli tego nie zrobi, może dostać mandat od... straży miejskiej.
Wulgarny dopisek na banerze strażników wypatrzyliśmy we wtorek ok. godz. 8. w środę o tej samej porze sprawdziliśmy, że dwa obraźliwe słowa wciąż kłują w oczy. Wniosek? Strażnicy powinni sami się ukarać.
"Wiadomość o widniejącym na banerze informacyjnym napisie powzięliśmy w dniu 10 sierpnia około godz. 10.40" - odpisał na naszego e-maila Wojciech Płoszaj, p.o. zastępca komendanta Straży Miejskiej w Łodzi. Wicekomendant oznajmia, że "po niezwłocznym poinformowaniu o tym fakcie kierownika referatu administracyjno-technicznego" napis został zamalowany w środę. Wojciech Płoszaj nie precyzuje, o której godzinie to nastąpiło, jednak jego zdaniem, "wymogi określone regulaminem zostały zachowane".
Wczesnym popołudniem ponownie obejrzeliśmy tablicę. Dwa słowa umieszczono przez chuliganów strażnicy zamazali tym samym kolorem co dopisane litery. Ale po południu baner zniknął. W środę nie udało nam się dowiedzieć, co o szybkości reakcji strażników sądzą urzędnicy wydziału gospodarki komunalnej magistratu, odpowiedzialni za czystość w mieście. Magdalena Sosnowska, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi, obiecała nam stanowisko UMŁ na w czwartek.
Straż miejska informuje, że przez pierwszą połowę 2009 r. jej funkcjonariusze nałożyli 5 mandatów za napisy na elewacjach, ogrodzeniach, itp. Najgłośniejsza była sprawa mieszkańca Rudy Pabianickiej, który w kwietniu pożalił się prezydentowi na mandat w wysokości 100 zł. Mężczyzna uważał, że służby nie chronią ścian jego posesji przed ciągłymi atakami kibiców - chuliganów ze sprejem w ręku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?