OAZiS świadczy usługi porządkowe dla co najmniej kilkunastu łódzkich administracji nieruchomości.
- Pracuję tu bez żadnych świadczeń od roku - mówi Grzegorz Maleńczuk, który pięć dni w tygodniu od 12 miesięcy zamiata chodnik przed posesją 106 przy ul. Piotrkowskiej. - Najpierw sprzątałem pod oknem Jerzego Kropiwnickiego, teraz zbieram niedopałki i papierki pod oknem pana Sadzyńskiego. W firmie obiecywali, że będzie umowa, że trzeba poczekać i dobrze pracować. I tak pracuję już rok. Bez ZUS-u i bez żadnych składek zdrowotnych.
Tak "zatrudnionych" jak pan Grzegorz jest w Ośrodku Aktywizacji Zawodowej i Szkoleń wielu. Pracują za 980 zł miesięcznie. Pieniądze dostają do ręki od kierownika.
- Czasami wypłata może być niższa, gdy np. straż miejska wystawi mandat za czystość - mówi Wiesław Pisarski, który sprząta posesje m.in. przy al. Kościuszki. - Każdy z nas ma do posprzątania po 7, 8 posesji. I prawda jest taka, że niestety nie da się ze wszystkim wyrobić. Dlatego może się zdarzyć, że gdzieś są niedociągnięcia - wtedy sypią się mandaty i dostajemy niższe pensje.
Pracownicy odpowiadający za porządek w centrum miasta spotykają się codziennie o godz. 4.55 w kamienicy przy ul. Sienkiewicza 62 - budynek przeznaczony jest do rozbiórki i znajdują się na nim tablice informujące o zagrożeniu! Stamtąd o godz. 5 ruszają zamiatać chodniki, by wrócić na godz. 9 i następnie po półgodzinnej przerwie śniadaniowej ponownie wracają do sprzątania - tym razem klatek posesji.
- Nic nie wiem, by ktokolwiek pracował u mnie na czarno - dziwi się Zbigniew Sobczak, prezes zarządu OAZiS Sp. z o.o. - Osoby, które zatrudniam, a jest ich około 160, mają umowy o pracę, umowy-zlecenia i umowy o dzieło. Mogło się zdarzyć, że kolega przyszedł zastąpić kolegę i wtedy rzeczywiście nie miał żadnej umowy, ale to incydentalne przypadki.
W sprawę zaangażował się wiceprezydent Dariusz Joński.
- To skandal, że przez ostatnie kilka lat tak wyglądało sprzątanie Łodzi - mówi. - Zrobię wszystko, by skończyć z tą fikcją. Gdy tylko dotarły do mnie informacje o procederze, niezwłocznie powiadomiłem Państwową Inspekcję Pracy.
Prezydent Tomasz Sadzyński zlecił jednoczesne kontrole w dwunastu administracjach nieruchomości oraz jednym zakładzie gospodarki mieszkaniowej, w których usługi porządkowe świadczą pracownicy firmy OAZiS. Zabezpieczono dokumentacje przetargowe.
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?