Do zdarzenia doszło 1 listopada około godziny 2.30 na stacji paliw na ulicy Szerokiej w Tomaszowie. 31 - letni mężczyzna zaczepił 17 - latka i zaczął mu grozić. Zażądał wydania portfela, kurtki i zegarka. Młody chłopak wystraszył się i wydał oprawcy wszystkie przedmioty o łącznej wartości 200 złotych oraz portfel, w którym miał 10 złotych. Napastnik z łupem uciekł, a pokrzywdzony poinformował policję.
Mężczyzna szybko wpadł w ręce policji. Kilka minut po zdarzeniu policjanci referatu patrolowo – interwencyjnego poszukując sprawcy, przy ulicy Koplina zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął chować się w zaroślach.
- Policjanci natychmiast rozpoczęli za nim pościg, zatrzymując uciekiniera po kilkunastu metrach - relacjonuje kom. Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska z komendy w Tomaszowie. - Podejrzany miał przy sobie skradzione rzeczy. Usłyszał zarzuty rozboju i został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i podejrzany za dokonanie rozboju na 17-latku. Następnego dnia tomaszowski sąd zastosował trzy miesięczne aresztowanie. 31-latek był wcześniej notowany. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia. Podejrzany w chwili zdarzenia był trzeźwy. Sprawę prowadzą policjanci z Tomaszowa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?