- Jedno zgłoszenie związane z tzw. skimmingiem, czyli nielegalnym skanowaniem kart płatniczych dotarło do nas w zeszłym tygodniu, dwa kolejne w minioną środę. Okazało się, że za pomocą skradzionych danych płacono kartami m.in.: w USA i Tajlandii - wyjaśnia Waldemar Łazuga, z puławskiej policji.
Policja prowadzi w tej sprawie czynności sprawdzające, aby zbadać w których bankomatach doszło do skanowania kart.
- Pojawiły się sugestie od zgłaszających co do urządzeń, które mogły zostać wykorzystane, musi to jednak zostać sprawdzone dokładnie ponieważ każdy ze zgłaszających miał konto w innym banku - dodaje Łazuga.
Jak powiedziała nam jedna z poszkodowanych osób, nie była ona świadoma tego co się stało dopóki nie otrzymała informacji z banku o próbach wypłaty z jej konta kwot w dolarach.
Policjanci apelują o ostrożność i zgłaszanie wszelkich wątpliwości związanych z wyglądem lub stanem technicznym bankomatów. Ponieważ aby dokonać tzw. skimmingu na bankomacie musi zostać zainstalowane urządzenie (np.: na klawiaturze), które na pierwszy rzut niczym się nie wyróżnia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?