Jest Pan inicjatorem Akcji "Profilaktyka a Ty", Dzisiaj ostatni dzień VIII Przystanku PaT, tym razem w Łodzi. Jak Pan ocenia tegoroczną akcję?
Organizacja Przystanku PaT w Łodzi wymagała bardzo dużo złożonej pracy logistycznej i porozumień samorządu i administracji miasta oraz policji - bardzo ważnego partnera akcji. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za udostępnienie największego w naszej ośmioletniej historii obiektu - Atlas Areny. Hala dała nam ogromne możliwości realizacji bogatego programu profilaktyczno-artystycznego. Po raz pierwszy w historii wzbudziliśmy też tak ogromne zainteresowanie mediów.
Czy coś szczególnie zapadło Panu w pamięć podczas realizacji tego ogromnego przedsięwzięcia?
Tak, miałem mniej pracy (uśmiech). W przeciągu ośmiu lat wykształciło się tutaj co najmniej kilkanaście osób, które pracują w sztabie zarządzania akcją. Można więc było rozdzielić najbardziej odpowiedzialne zadania. Jest wśród nas także kilkadziesiąt osób, które realizują działania jako tzw. funkcyjni - są to m.in. asystenci instruktorów warsztatów, promocja i biuro akcji, media oraz Komenda Miejska i Wojewódzka Policji w Łodzi, którzy okazali nam ogromną pomoc.
Niespodziankę przygotował nam także Urząd Miasta Łodzi - gdy dotarliśmy do ławeczki Tuwima podczas PaTosfery - z okien budynku wyleciały dziesiątki czerwonych i żółtych balonów.
Dwa tysiące młodych ludzi przez pięć dni uczestniczyło w warsztatach, spektaklach teatralnych, koncertach i wielu innych wydarzeniach trwających do białego rana. Jak się spisali?
Nie zdarzyło się jeszcze, żebyśmy mieli problemy wychowawcze z młodzieżą uczestniczącą w Przystanku PaT. To są osoby, które przyszły tutaj w konkretnym celu - uczyć się, bawić, dzielić swoimi doświadczeniami i promować ideę Przystanku, czyli modę na życie bez uzależnień.
Uczestnicy Przystanku PaT są niezmordowowani i mają niesamowicie dużo energii. Chociaż przez cztery dni z rzędu program akcji był wypełniony do godziny trzeciej nad ranem, im ciągle było mało, nie czuli zmęczenia i zawsze byli bardzo zawiedzeni, jeśli "wypadł" jakiś punkt z programu.
Słychać było ogromny żal w głosach uczestników Przystanku, gdy podczas PaTosfery deszcz pokrzyżował im plany artystyczne…
Z dużym zaangażowaniem ćwiczyli przed dzisiejszym happeningiem na ulicy Piotrkowskiej. Niestety, z powodu pogody nie udało się wystawić dwóch zaplanowanych spektakli - "Ośrodka" grupy teatralnej PODAJ DALEJ z Malborka oraz "Pająka" przygotowanego przez uczestników warsztatów Sztuka Ulicy. Pokaz obydwu spektakli odbył się jednak jeszcze tego samego dnia przed Atlas Areną.
Życzę powodzenia w dalszej realizacji przedsięwzięcia i dziękuję za rozmowę.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?