Niemniej zajezdnia przy Dąbrowskiego nadal pozostawała w ewidencji zabytków, co oznacza, że miała opiekę prawną i jej wyburzenie mogło się odbyć jedynie za zgodą służb konserwatorskich. Zresztą jest to taki sam przypadek jak zburzenie przez właściciela willi Reinholda Langego przy ul. Zgierskiej w Łodzi, która też była w ewidencji zabytków. W efekcie sprawa trafiła do sądu i właściciel został skazany.
Krzysztof Kopania informuje, że w sprawie trwa przesłuchiwanie świadków. Prokuratura wystąpiła o akta w sprawie wpisania zajezdni do rejestru zabytków. Na razie są one w resorcie kultury.
Modernistyczną zajezdnię przy ul. Dąbrowskiego, z akcentami art deco, z 1928 roku - zburzono 14 września 2012 r. Reakcja była szybka. Oburzeni radni, władze Łodzi, służby konserwatorskie i były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski złożyli w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zajezdnia przy Dąbrowskiego w Łodzi zburzona!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?