Rząd wprowadził opłatę w wysokości tylko 1 zł za każdą godzinę pobytu dziecka (ponad darmową podstawą programową). Przy okazji rodzice stracili możliwość opłacania dodatkowych zajęć u specjalistów.
Oburzeni są zarówno rodzice przedszkolaków, jak i przedsiębiorcy prowadzący dodatkowe zajęcia w przedszkolach.
Magdalena Pietrzyk z łódzkiej szkoły językowej mówi, że dyrektorzy przedszkoli dostali od UMŁ wyraźny zakaz podejmowania współpracy ze specjalistami. Podobnie stało się w Pabianicach i Zgierzu. Samorządy przyjęły taką taktykę: czekają na zebrania rodziców maluchów, aby ci wszczęli bunt i zmusili ministerstwo edukacji do zmiany przepisów.
Źródło: Przedszkola w Łodzi bez dodatkowych zajęć. Rodzice oburzeni
Czytaj więcej we wtorkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?