Jeden z oferentów zarzuca firmie POL-AQUA, która złożyła najniższą ofertę, że podczas przetargu popełniła błędy proceduralne. Sąd uznał zarzuty za zasadne. W tej sytuacji PKP PLK mogą zrezygnować z oferty firmy POL-AQUA albo unieważnić przetarg. Robert Kuczyński z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK nie odbierał od nas w czwartek telefonu.
Czytaj także: 5 konsorcjów chce wybudować dworzec Fabryczny
POL-AQUA również nie chciała komentować tej sprawy. - Jest już po godzinach pracy. W sobotę odpowiemy na pytania waszej gazety - usłyszeliśmy od Małgorzaty Akimowicz-Paruszewskiej, marketing i public relations menedżera firmy POL- AQUA.
Adrian Furgalski, szef Zespołu Doradców TOR, nie był zaskoczony wyrokiem sądu: - Na korytarzach kolejowych już od dawna szeptało się, że inwestycja w Łodzi jest zagrożona.
PKP Polskie Linie Kolejowe wyceniły budowę podziemnego dworca w Łodzi na ponad 2,4 mld zł. Różnica między najdroższą a najtańszą ofertą sięga 660 mln zł.
Najdroższą, za ponad 2,3 mld zł, złożyło konsorcjum, którego liderem jest pruszkowski Strabag. Najtańszą zaś - 1,5 mld zł - konsorcjum pod dowództwem pruszkowskiej firmy POL-AQUA.
Perony dla kolei międzyregionalnej, aglomeracyjnej, a także dla kolei dużych prędkości mają być usytuowane 16 metrów pod ziemią. Wjazd dla kolei zacznie się obniżać przy stacji Łódź Niciarniana, a pociągi w tunel wiodący na perony wjadą pod wiaduktem przy ul. Kopcińskiego. Miasto za blisko 600 mln zł do dworca dobuduje węzeł. Znajdą się tam dworzec dla autobusów i przystanki MPK.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
