Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura sprawdzi, czy motorniczy prowadził tramwaj po alkoholu

Jarosław Kosmatka
MPK Łódź nie zgłaszało ani policji, ani prokuraturze sytuacji, w których złapani zostali prowadzący po alkoholu tramwaje czy autobusy
MPK Łódź nie zgłaszało ani policji, ani prokuraturze sytuacji, w których złapani zostali prowadzący po alkoholu tramwaje czy autobusy Paweł Łacheta/archiwum Dziennika Łódzkiego
Po publikacji "Dziennika Łódzkiego" prokuratura zainteresowała się sprawą motorniczego, który miał po alkoholu prowadzić tramwaj.

W poniedziałek „Dziennik Łódzki” informował o tym, że MPK Łódź nie zgłaszało ani policji, ani prokuraturze sytuacji, w których złapani zostali prowadzący po alkoholu tramwaje czy autobusy.

- Nasze procedury nie przewidują takiej sytuacji - mówił Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź.

Po naszej publikacji sprawą zajęła się prokuratura. - Śródmiejska prokuratura po doniesieniach medialnych wdrożyła czynności sprawdzające - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

CZYTAJ: Pijani pracownicy MPK Łódź. Dlaczego spółka nie donosi policji o kierowcach na gazie?

Jeśli doniesienia DŁ potwierdzą się, motorniczemu Robertowi K. może zostać przedstawiony zarzut prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu, za co może grozić nawet do dwóch lat więzienia.

- Pozostaje też kwestia sprawowania nadzoru przez pracowników przewoźnika, w których kompetencjach jest zapewnienie bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych - mówi prokurator Kopania.

Mowa tutaj o dyspozytorze i pracowniku nadzoru ruchu, których również dotyczył opublikowany materiał. Prokuratura nie wyklucza też, w przypadku potwierdzenia się stawianych tez, że sprawdzi dlaczego o tych przypadkach służby nie były w ogóle informowane.

ZOBACZ |Tragiczny wypadek na Piotrkowskiej w Łodzi. Pijany motorniczy zabił trzy osoby

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto