Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska będzie miała niższą pensję?

Jak zapowiedział w poniedziałek poseł Marcin Mastalerek, szef PiS w okręgu łódzkim, radni PiS będą wnioskować o nieudzielenie absolutorium Hannie Zdanowskiej, która w ocenie PiS jest najgorszym prezydentem w historii Łodzi.

Poseł Mastalerek zapowiada, że jeśli łódzka Rada Miejska nie udzieli absolutorium prezydent Zdanowskiej, to PiS zaproponuje uchwałę o radykalnym zmniejszeniu pensji „słabemu pracownikowi miasta”. Jak podkreśla PiS prezydent Zdanowska źle służy łodzianom, a ma najwyższą przewidzianą prawem pensję.

Piotr Adamczyk, szef klubu radnych PiS dodaje, że uchwała będzie zmierzała do maksymalnego obniżenia wszystkich dodatków Hanny Zdanowskiej oraz zlikwidowania dodatku funkcyjnego.

- Sumując te składniki pensji wychodzi, że pani prezydent ma ponad 12 tys. zł uposażenia - wylicza radny Adamczyk. - Gdyby nasza uchwała weszła w życie, pozostałoby pani prezydent ok. 7 tys. zł brutto, co i tak nie jest kwotą małą, a wielu mieszkańców Łodzi ta kwota przyprawia o zawrót głowy.

Poseł Mastalerek zapewnia, że klub PiS ma poparcie klubu Łódź 2020, jednak aby obniżenie uposażenia prezydent Zdanowskiej przeszło w głosowaniu, potrzebne będą głosy SLD.

Przedstawiciele PiS, negatywnie oceniając kadencję Hanny Zdanowskiej, przypominają uchwały Rady Miejskiej, których pani prezydent nie realizuje. Są to m.in.:

• stanowisko o rozpisanie kolejnego przetargu na trasę W-Z,
• "wprowadzenie zamieszania przy wdrażaniu uchwały śmieciowej",
• "niewykonanie zobowiązań wobec ZUS dla nauczycieli w 2013 r.",
• "permanentne nieprzychodzenie na sesje RM"
• "nieumiejętne zarządzanie inwestycjami drogowymi", co skutkuje tym, że "Łódź jest najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce".

Marcin Mastalerek zaprzeczył, że próba obcięcia wynagrodzenia Zdanowskiej to akt politycznej zemsty za cofnięcie zgody na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego, w czym dopomogli radni PO.