Dodatkowe szkody to zalane, podczas akcji gaśniczej, dwa mieszkania na III piętrze i zniszczone 4 mkw. dachu, który trzeba było rozebrać, by dostać się do źródła ognia.
- Dym zauważyli jako pierwsi sąsiedzi z III piętra - opowiada Marek Pryczek, mieszkający na I piętrze budynku. - Od razu chwycili za telefony i wykręcili numer do strażaków. Ci pojawili się na miejscu błyskawicznie.
Lokatorzy są przekonani, że doszło do podpalenia. Nie wykluczają tego strażacy.
- We wtorek zauważyłem, że drzwi wejściowe na strych są nadpalone - opowiada Tadeusz Kszczot z III piętra. - Od razu poszedłem do administracji i poprosiłem, by zamontowano kratę, która uniemożliwiałaby wejście na poddasze typom spod ciemnej gwiazdy, którzy się tu kręcą. Wczoraj nic nie zrobiono. A ja mam teraz doszczętnie zalane mieszkanie, na remont którego wydałem kilkadziesiąt tysięcy złotych...
W akcji gaśniczej trwającej ok. trzech godzin uczestniczyło 19 strażaków.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?