Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar od świecy kamienicy na Prusa

(izj)
Ogień pojawił się w mieszkaniu na I piętrze tej kamienicy.
Ogień pojawił się w mieszkaniu na I piętrze tej kamienicy. fot. Maciej Stanik
Siedmioro lokatorów jednopiętrowej kamienicy przy ul. Prusa 36 na Bałutach zostało ewakuowanych przez strażaków, kiedy w sobotę, tuż przed godz. 5 nad ranem, wybuchł w niej pożar. Ogień pojawił się w niewielkim mieszkaniu pod numerem 6 na piętrze.

- Spałam jeszcze w najlepsze - opowiada Teresa Łągiewka, której mieszkanie sąsiaduje z lokalem, gdzie zaczął się pożar. - Zbudziły mnie dziwne trzaski i wybuchy, jak się później okazało, opakowań po dezodorantach, za ścianą. Otworzyłam drzwi na klatkę, a tam było pełno dymu i czuć było potwornie spaleniznę. Zaczęłam od razu pukać do sąsiadów, by ich pobudzić. Później wybiegłam na podwórko, wykręciłam numer na telefonie komórkowym i zadzwoniłam po straż pożarną.

Według strażaków, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez osoby nieznane. Mieszkańcy podejrzewają jednak, że do jego wybuchu przyczyniła się sama lokatorka spod 6.

- Jak wybiegłam na podwórko, to ona tam stała - mówi Teresa Łągiewka. - Tłumaczyła mi, że ktoś podpalił jej mieszkanie. Później zniknęła gdzieś w zamieszaniu i słuch o niej zaginął. Myślę, że ona sama zaprószyła ogień. Miała odłączony prąd, dlatego często paliła świecę. Dwa tygodnie temu wybuchł u niej pożar właśnie od takiej świecy. Na szczęście niewielki, bo wystarczył garnek wody i było po sprawie.

Tym razem spaleniu uległo doszczętnie lokum pod 6, a także strych wraz ze znajdującymi się tam meblami, sprzętem AGD i ubraniami. Zalane w wyniku akcji gaśniczej oraz okopcone zostały wszystkie pozostałe mieszkania. Straty oszacowano na około 25 tys. zł.

- Jak otworzyłam szafę, to woda lała się ciurkiem z półek - dodaje pani Teresa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto