Powiat tczewski: Poszukiwania Mateusza Jerzyny. W akcji uczestniczy policyjny śmigłowiec [ZDJĘCIA]

Wciąż nie są znane losy Mateusza Jerzyny ze Szprudowa (gm. Gniew). 16-latek zaginął w nocy z soboty na niedzielę. Ostatni raz był widziany w Lignowach Szlacheckich (gm. Pelplin), gdzie bawił się na urodzinach. Wyszedł z imprezy, ale do domu już nie wrócił.

- W akcję poszukiwawczą zaangażowana jest blisko setka policjantów i strażaków - poinformował nas asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.

We wtorek pola w okolicach Lignów i Pomyj sprawdzał kamerą termowizyjną policyjny helikopter, z kolei w środę zaangażowano do pomocy oddziały prewencji z Gdańska. Do akcji użyto też psów tropiących. Przeczesywano pola i łąki, sprawdzano też rowy melioracyjne.

Funkcjonariusze przeprowadzili już rozmowy z uczestnikami imprezy. Po wyjściu z niej chłopak mógł w ciemnościach stracić orientację w terenie.

W najbardziej uczęszczanych miejscach w powiecie tczewskim rodzina oraz przyjaciele gimnazjalisty rozwieszają plakaty z informacjami o Mateuszu. Podają na nich, że ostatni raz był widziany około godz. 2 w nocy w Lignowach oraz w okolicach skrzyżowania drogi krajowej nr 91 z drogą na Pomyje.

Ubrany był w jasnoniebieską koszulę, która podobno była brudna od błota.

- Osoby, które znają obecne miejsce pobytu Mateusza Jerzyny, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tczewie, ul. Kasprowicza 2, pod numerami telefonu 58 530 82 22, 530 81 66, 691 421 105, lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997 - mówi asp. sztab. Dariusz Górski.

Gimnazjalista ma 169 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, waży 65 kg i ma niebieskie oczy. Chłopak ubrany był w niebieską koszulę w drobne pasy, niebieskie jeansy i ciemne buty sportowe. Do tematu powrócimy.

Zobacz ZDJĘCIE Mateusza Jerzyny