Zbliżające się wybory wśród mieszkańców gminy Gidle wywołują pytania nie tylko o to, na kogo głosować, ale i o to, gdzie będzie można to zrobić. Problem ma związek ze zmianami w granicach obwodów wyborczych. W okręgu nr 9 (Chrostowa, Huby Kotfińskie, Kotfin, Ojrzeń, Włynice) spadła liczba mieszkańców, więc połączone sołectwa nie mogą już stanowić odrębnego obwodu (obwód powinien liczyć co najmniej 500 mieszkańców).
- Pierwszą uchwałę o podziale na obwody rada gminy przyjęła w sierpniu. Niestety, została ona uchylona przez komisarza wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim, jako rażąco naruszająca prawo - informuje Urszula Borowik, sekretarz gminy.
Komisarz wydał postanowienie o nowym podziale, radzie się on jednak nie spodobał, więc go zaskarżyła. Wtedy Państwowa Komisja Wyborcza uchyliła postanowienie, wzywając komisarza do ponownego rozpatrzenia sprawy. Okazało się bowiem, że i decyzja komisarza była "na bakier" z określonymi w ustawie warunkami.
- Jeden z obwodów nie stanowił integralnego obszaru, dwa okręgi obwodu nr 5 przedzielono okręgiem nr 3 - tłumaczy Urszula Borowik.
Ponieważ 10 września komisarz znów wezwał gminę do podjęcia uchwały o podziale, losy stałych obwodów głosowania ważyły się na ubiegłotygodniowej sesji. Sprawa nie była prosta, bo komisarz zaproponował połączenie okręgu nr 9 oraz 5 (Wojnowice). Przy takim układzie pojawiło się pytanie: gdzie umieścić lokal wyborczy? Na lokal we Włynicach nie zgadzają się ludzie z Wojnowic, bo zawsze głosowali w Gildach. A i uprawnionych do głosowania jest tutaj więcej. Radna z Kotfina zapewnia, że w takiej sytuacji z wyborami może być problem, bo do Wojnowic, nie przyjadą mieszkańcy okręgu nr 9.
- Zbawienne byłoby, aby komisarz zostawił Chrostowę, Kotfin i Włynice jako odrębny obwód - mówiła podczas ostatniej sesji Krystyna Kubasiak, wójt gminy Gidle. - Tego jednak nie zrobi. I ma ku temu prawne podstawy.
Uchwała musiała być jednak przyjęta, bo - jak tłumaczy radca prawny Anna Kołsut-Turek - jeśli rada przyjęłaby pierwszy, błędny podział lub nie podjęła żadnej uchwały, a komisarz, mając już wytyczne PKW, zrobiłby to dobrze, wówczas PKW nie uchyliłaby jego postanowienia, ale utrzymała w mocy. Od takiej decyzji nie byłoby już możliwości odwołania.
Wyborcom z okręgów nr 5 i 9 pozostaje pogodzić się z uchwalonym podziałem i wyznaczonym przez wójta lokalem wyborczym.
- Lokal będzie wyznaczony w miejscu niezależnym, w szkole w Gidlach - zdecydowała Krystyna Kubasiak. - Dla mieszkańców okręgu dziewiątego zorganizujemy dojazd autokarem - dodaje.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?