Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posnania Poznań - Budowlani 14:34 (0:22). Bijatyka na boisku - łodzianie stanęli w obronie kolegi

(pas) (opr.wm)
Paweł Łacheta
W sobotę rugbiści Budowlanych Łódź wygrali wyjazdowy mecz z Posnanią. Łodzianie wykonali plan w stu procentach zwyciężyli z bonusem, czyli za 5 punktów (wykonując pięć przyłożeń piłki). Na dodatek pokazali na boisku, że są jedną drużyną, na dobre i na złe.

Gdy zawodnik Budowlanych Sergo Mokia został kopnięty w głowę, wszyscy łodzianie ruszyli na przeciwnika w obronie kolegi. Na boisku doszło do męskiej wymiany argumentów piętnastu na piętnastu. Takie sytuacje w rugby się zdarzają i pokazują, że zespół stanowi całość i nie pęka przed żadnym, nawet grającym niegodnie z przepisami przeciwnikiem. Sergo okupił starcie wstrząśnięciem mózgu i szyciem głowy.

Sędzia się przyglądał, a potem po uspokojeniu atmosfery nakazał dalszą grę bez żadnych kartkowych konsekwencji.

Trener Mirosław Żórawski powiedział po meczu: – Po nerwowym początku stopniowo osiągaliśmy przewagę na boisku, którą przed przerwą udokumentowaliśmy trzema przyłożeniami po efektownych akcjach ataku. Było to wynikiem przyspieszenia gry i kilku dokładnych rozegrań piłki w polu oraz dobrej postawy w stałych fragmentach. W drugiej połowie zdobyliśmy jeszcze dwa przyłożenia, a tym samym punkt bonusowy. Grająca ambitnie do końca meczu Posnania w ostatnich 10 minutach zdominowała nas pod polem i zdobyła dwa przyłożenia.

Było to trzecie w tym sezonie zwycięstwo drużyny trenera Mirosława Żórawskiego. Dzięki temu sukcesowi Budowlani Łódź przeskoczyli w tabeli Posnanię.

Posnania Poznań – Budowlani 14:34 (0:22)
Punkty:
dla Budowlanych: Sebastian Łuczak – 14, Łukasz Czarniak, Dariusz Kaniowski, Batłomiej Szczukocki, Davit Gugushvili po 5;
dla Posnanii:: Jędrzej Paul, Bartosz Szypula po 5, Daniel Trybus 4.
Budowlani: Ignaczak, Stolarz (68, Sz. Stępień), Mokia (59, Kościelski), Kowalewski, Justyński (2, M. Szczukocki), Szyburski, Fortuna, Gugushvili, Żórawski (68, Wilczyński), Czarniak, Kaniowski (78, Abashidze), B. Szczukocki, Łuczak, Matyjak, Kozakiewicz (48, Kotasa).

* * * * *

Ekstraklasa rugby staje się coraz ciekawsza. Każdy może wygrać z każdym. Lechia Gdańsk niespodziewanie przegrała w Sochaczewie z Orkanem 14:15 (7:6). Arka Gdynia bez większych problemów ograła dotychczasowego lidera – Pogoń Siedlce 38:5 (19:5) i przewodzi rozgrywkom. Budowlani Lublin odnieśli najwyższe zwycięstwo w t ej kolejce, pokonując AZS AWF Warszawa 55:5 (22:5).

Sytuacja jest taka, że gdyby łodzianie w dwóch przegranych pojedynkach zdobyli choć jeden bonusowy punkt, dziś byliby liderami. Jakkolwiek by na to patrzeć w najbliższą sobotę hitowy pojedynek Budowlanych z autorem prawdziwej sensacji – Orkanem.

* * * * *

W meczu II ligi rugby drużyna BBRC Łódź pewnie pokonała AZS Zielona Góra 45:3. Cenny sukces, bo wydawało się, że pojedynek będzie bardziej zacięty i wyrównany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto