Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posłanka z Łodzi tropi niezdrowe jedzenie w bajkach i grach komputerowych

Maciej Kałach (op. AT)
Małgorzata Niemczyk powołuje się nie tylko na badania, ale i na swoje doświadczenia macierzyńskie
Małgorzata Niemczyk powołuje się nie tylko na badania, ale i na swoje doświadczenia macierzyńskie Bartek Syta
Małgorzata Niemczyk ustala, jak często w bajkach pojawiają się niezdrowe przekąski. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji potwierdziła jej obawy znajdując przykłady w serialach "Goofy i przyjaciele" i "Pingwiny z Madagaskaru".

Małgorzata Niemczyk (Platforma Obywatelska) postanowiła zbadać, jak często w kreskówkach oraz filmach dla dzieci młodzieży bohaterowie spożywają niezdrowe jedzenie.

Duże lody i czipsy
Jak przekonuje łódzka posłanka, jest wiele scen, w których bohaterowie podjadają np. chipsy i paluszki oraz popijają je gazowanymi i słodkimi napojami. Jej zdaniem, ma to wpływ na wybory żywieniowe młodych telewidzów. - Dzieci czerpią wzorce z ulubionych bajek i filmów mogą wyrabiać sobie złe nawyki, co sprzyja między innymi otyłości - tłumaczy.

Niemczyk powołuje się przy tym m.in. na doświadczenia macierzyńskie własne i znajomych matek. - Moje trzyletnie dziecko mówiąc o jedzeniu przejęło z telewizji nawyk mówienia, że chce dużą porcję, np. "duuuże lody". Proszę pooglądać kreskówki: szybko można dojść do wniosku, że dania jedzone przez bohaterów są nieproporcjonalnie wielkie - mówi posłanka.

Goofy i fast foody

Łodzianka napisała w tej sprawie interpelację do Małgorzaty Omilanowskiej, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Niemczyk powołała się m.in. na badania amerykańskich naukowców. Według nich w ponad połowie scen spożywane są niezdrowe przekąski i napoje. Często pojawiają się też wyolbrzymione porcje.

Minister odesłała posłankę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która opublikowała niedawno raport z "Monitoringu treści programów dziecięcych". W dokumencie czytamy m.in, że bajki przeznaczone dla grupy wiekowej 3-14 lat zawierają wiele ryzykownych treści - w tym we wzorcach żywieniowych.

W raporcie KRRiT czytamy m.in. "Uniwersalnie pozytywne konotacje budzi natomiast jedzenie typu fast food i słodycze. Często staje się ono obiektem fascynacji bohaterów, nagrodą lub istotnym celem do osiągnięcia". Wymieniane przykłady to seriale "Goofy i przyjaciele" oraz "Pingwiny z Madagaskaru". W tej drugiej bajce "bohater podczas misji w fabryce słodyczy widzi swoje ulubione cukierki i wpada w jakiś rodzaj obłędu".

Zbadają gry komputerowe

KRRiT przestrzega też, że "tradycyjne wzorce żywieniowe (domowy obiad, tradycyjne jedzenie) są przedstawiane jako element opresji dorosłych wobec dzieci. Jedzenie tego typu bywa również traktowane przedmiotowo (wyrzucane, niszczone, używane jako amunicja)."

Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania i Rozwiązywania Problemów Otyłości, w którego pracach bierze udział Małgorzata Niemczyk planuje zajęcie się obecnością niezdrowego jedzenia również w grach komputerowych. - W grach symulujących jakąś działalność także pojawia się np. produkcja frytek, lodów czy hamburgerów - mówi Niemczyk. Zespół ma się wkrótce spotkać z polskimi twórcami z branży wirtualnej rozrywki.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzeziny.naszemiasto.pl Nasze Miasto