Informację o kradzieży renault clio z parkingu przy ul. Deotymy, łódzcy policjanci otrzymali w niedzielę, ok. godz. 23.30.
- Policjanci, informując się drogą radiową, podjęli próbę odnalezienia utraconego auta - czytamy w policyjnym komunikacie. - W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który jadąc skradzionym renault clio, przemieszczał się ulicą Tatrzańską w stronę ulicy Przybyszewskiego. Stróże prawa próbowali zatrzymać pojazd. Jednak jego kierowca przyspieszył i zaczął uciekać z bardzo dużą prędkością.
Rozpoczął się pościg. 30-letni mężczyzna za kierownicą renault, za wszelką cenę chciał uciec ścigającym go policjantom. Z dużą prędkością przemknął przez skrzyżowanie ul. Kilińskiego i Przybyszewskiego. Mężczyzna próbował również staranować jeden z biorących udział w pościgu radiowozy, w skutek czego, policyjne auto uderzyło w betonowy słup.
Ostatecznie, 30-latek zatrzymał się na ul. Sosnowej i zaczął uciekać pieszo. Policjanci schwytali go w parku im. W. Reymonta.
- Zatrzymany był notowany w przeszłości w związku z kradzieżami pojazdów - informują policjanci. - Usłyszal już zarzuty kradzieży auta oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?