Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poparłeś referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej? Dostaniesz wezwanie na policję

Piotr Brzózka (op. AT)
Tak wygląda wezwanie dla osób, które poparły organizację referendum
Tak wygląda wezwanie dla osób, które poparły organizację referendum
Śledczy sprawdzają, czy podczas zbierania podpisów nie doszło do fałszerstwa. Prokuratorzy zapowiedzieli, że mogą chcieć przesłuchać nawet 39 tys. osób.

Prokuratura wszczęła postępowanie, które ma sprawdzić, czy nie sfałszowano listy poparcia w sprawie referendum w 2013 roku, używając do tego danych osób ukaranych za jazdę na gapę w łódzkim MPK. Prokuratorzy zapowiedzieli, że w skrajnym przypadku mogą chcieć przesłuchać nawet 39 tys. osób, czyli tyle, ile podpisów zgromadzili organizatorzy referendum. Przesłuchania zlecono policji.

Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, mówi, że na razie średnio na każdy z łódzkich komisariatów (jest ich 8), przypada 350-400 świadków do przesłuchania. Większość wzywana jest na komendę. Jedynie w przypadku osób starszych funkcjonariusze jeżdżą do nich do domu.

KWP zapewnia, że olbrzymia liczba osób do przesłuchania nie sparaliżowała pracy komisariatów. Policja nie powoływała specjalnych grup zajmujących się tą sprawą, nie ma też funkcjonariuszy oddelegowanych tylko do referendum. - Każdy normalnie wykonuje swoją bieżącą pracę - dodaje Kącka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto