Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 50 matur unieważnionych- co dalej? (zdjęcia)

redakcja
redakcja
W piątek rano z LO im. W. Broniewskiego zebrali się maturzyści i ich rodzice, którzy nie wierzą w winę swoich dzieci.
W piątek rano z LO im. W. Broniewskiego zebrali się maturzyści i ich rodzice, którzy nie wierzą w winę swoich dzieci. redakcja
- Od wczoraj nie mam żadnych planów na przyszłość- mówi Paulina Kucharska, absolwentka LO nr III im. W. Broniewskiego w Ostrowcu. Jest jedną z 53 osób, którym unieważniono egzamin maturalny z chemii.

53 ostrowieckich maturzystów ma unieważniony dodatkowy egzamin z chemii. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi twierdzi, że prac nie pisali samodzielnie. Młodzież zarzeka się, że na maturze nie ściągała.
To precedensowa sprawa w powiecie ostrowieckim, nigdy przedtem nie zdarzyło się, aby OKE unieważniła aż tyle prac z jednego przedmiotu. Problem dotyczy 22 maturzystów z LO nr II im. J. Chreptowicza i 31 z LO nr III im. W. Broniewskiego.
SZYBKA REAKCJA W „CHREPTOWICZU"
Maturzyści z „Chreptowicza" i ich rodzice, dowiedzieli się o unieważnieniu egzaminów już w środę po południu, od dyrektora szkoły. Co ciekawe, maturę zdali z przedmiotów podstawowych- z bardzo dobrymi wynikami. Brak dodatkowych punktów uniemożliwi im jednak m.in. dostanie się na studia medyczne.
- Informację o unieważnieniach otrzymaliśmy wczoraj, natychmiast zawiadomiliśmy uczniów i rodziców- mówi Jerzy Nowak, dyrektor LO nr II im. J. Chreptowicza.- W uzasadnieniu OKE napisała tylko, że unieważnienie nastąpiło w związku ze stwierdzeniem niesamodzielnego wykonania pracy.
Maturę z chemii na poziomie rozszerzonym zdawały w „Chreptowiczu" 42 osoby, w dwóch salach. Unieważnienia dotyczą obu sal.
- Nikt z członków komisji egzaminacyjnych nie zgłaszał nieprawidłowości ani w czasie egzaminów, ani później- mówi Jerzy Nowak.
W czwartek od rana w „Chreptowiczu" zastanawiano się, co można w tej sprawie zrobić. Rodzic, w imieniu swoich dzieci wystosowali pisma do Centralnej i Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty, a nawet Ministerstwa Edukacji Narodowej. Proszą w nich o spotkanie i próbę wyjaśnienia, na jakiej podstawie unieważniono aż tyle prac.
- To dla nas szok. To są dobre dzieci ze zdana maturą, a oceny z pozostałych przedmiotów są bardzo dobre. To musi o czymś świadczyć- mówi Anna Długosz, matka jednego z maturzystów.
W „BRONIEWSKIM" MAJĄ ŻAL DO DYREKTORA
Jak okazało się dopiero w czwartek po południu, w identycznej sytuacji znalazło się aż 31 absolwentów „Broniewskiego", dokładnie połowa zdających chemię na poziomie rozszerzonym. Oni o sprawie dowiedzieli się dopiero w czwartek, na indywidualnych spotkaniach z wicedyrektor szkoły Ewą Dobrowolską. Jednak dyrekcja wiedziała o wszystkim, podobnie jak w „Chreptowiczu", dzień wcześniej.
- Otrzymaliśmy informację z OKE już przy wyjściu z pracy, w środę po godzinie 15. Trudno było wtedy szukać kontaktu do wszystkich zainteresowanych- tłumaczy dyrektor „Broniewskiego" Robert Warda.- Byłem bardzo zaskoczony, bo wszystkie procedury maturalne były spełnione. Sprawdziłem jeszcze raz wszystkie dokumenty, wezwałem osoby odpowiedzialne za prowadzenie tego egzaminu. W czwartek od wczesnych godzin rannych wicedyrektor spotykała się z tymi osobami.
Dopiero w piątek, po wyraźnej interwencji rodziców, doszło do ogólnego spotkania w szkole. Wzięli w nim udział również rodzice maturzystów z „Chreptowicza" i tamtejsza młodzież.
- Dyrekcja naszej szkoły jest nami. Dyrektor zadzwonił do nas dzień przed rozdaniem świadectw i dzięki temu udało się ograniczyć szok- mówił Krzysztof Krełowski.- Dzisiaj rodzice z „Broniewskiego" przeżywają to samo, co my wczoraj.
ROK PRZERWY
Ponad 50- osobowej grupie trudno jest ukryć rozżalenie.
- Moja córka wiązała swoją przyszłość z chemią. Dobrze zdała maturę, ale 0 z chemii zamyka jej drogę życiową- mówi Zdzisław Zawicki.- My akurat sprawdziliśmy wyniki wcześniej, w internecie, ale było tam napisane, że mogą być błędne. Mieliśmy jeszcze nadzieję, która rozwiała się dopiero w czwartek. W „Chreptowiczu potrafiono szybko przekazać informację i coś zrobić. U nas zebranie jest w piątek w południe. Nie wierzę, że tyle osób siedzących w jednej sali ściągało, na oczach komisji, która nic nie zauważyła. Ktoś jednym podpisem unieważnił życie tylu dzieci.
Prawdopodobnie rok przerwy i dodatkowe korepetycje, czekają w tej sytuacji Paulinę Kucharską i Karolinę Marek, absolwentki „Broniewskiego", które miały w planach studia medyczne i weterynaryjne.
- To niemożliwe, że tyle osób ściągało. Jedna koleżanka siedziała w pierwszej ławce tuż przed komisją i też ma unieważnioną maturę. Zresztą ja, gdybym ściągała, nie przychodziłabym tu i nie robiła sobie wstydu- mówi Paulina Kucharska.- Teraz nie dostanę się na studia medyczne, na które chciałam iść.
- Ja siedziałam w środku i całe „kółeczko" naokoło mnie ma uznany egzamin, a ja unieważniony- dodaje Karolina Marek.- Nie było możliwości ściągnąć, zadania były na tyle trudne, że nawet nie byłam pewna, czy piszę prawidłowo. Komisja nie upominała nas, nikt nie wyszedł nawet raz do łazienki przez te trzy godziny. Nie dostaniemy się na żadne studia, na których chemia jest potrzebna.
MATURZYŚCI I RODZICE CHCĄ WYJAŚNIEŃ
W piątek grupy z obu szkół spotykały się kilkakrotnie, także z wicestarostą powiatu ostrowieckiego Eligiuszem Michem i wiceprezydentem Ostrowca Pawłem Górniakiem, który do ubiegłego roku był nauczycielem w „Broniewskim". Wszyscy obiecali pomoc, chociaż może ona się sprowadzać wyłącznie do poparcia protestu. Możliwości odwoławcze są praktycznie żadne, bowiem decyzja OKE według przepisów jest ostateczna. Jednak dyrektor OKE zgodziła się spotkać z zainteresowanymi w poniedziałek zaznaczając jednocześnie, że powodem unieważnienia prac było podejrzenie, że maturzyści ściągali na egzaminie. Na razie wiadomo tylko tyle, że zainteresowani będą mogli zdawać ten egzamin ponownie za rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ponad 50 matur unieważnionych- co dalej? (zdjęcia) - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto