Polska - Ukraina: mecz Eliminacji MŚ 2014 już dziś. TRANSMISJA ONLINE od 20.45!

Polska Ukraina: transmisja online na żywo od 20.45 w serwisie Ekstraklasa.net! [[KLIK]

Eliminacje MŚ 2014: Polska vs. Ukraina

Brak stabilizacji w linii defensywnej jest zmorą trenerów reprezentacji od trzech lat. W ostatnich miesiącach w środku obrony grywali Damien Perquis, Kamil Glik, Marcin Wasilewski i Piotr Celeban. Przeciwko Ukrainie wystąpią po bokach Łukasz Piszczek i Sebastian Boenisch, a w środku Glik, który jest podstawowym stoperem AC Torino, lecz na tym oczywistości się kończą.

W ostatnich dniach Fornalik skłaniał się ku rozwiązaniu, by u boku Glika zakotwiczył Wasilewski, argumentując, że mają za sobą wspólne występy, a zrozumienie jest u obrońców jedną z najważniejszych cnót. Rzecz w tym, że - po pierwsze - tych wspólnych meczów nie było wiele, a po drugie, ostatnie wyniki (z Urugwajem 1:3 i Irlandią 0:2) raczej świadczą na ich niekorzyść. Co więcej, Wasilewski od miesięcy jest skazany w Anderlechcie Bruksela na ławkę rezerwowych (jeden okazjonalny występ nic w tej kwestii nie zmienił) i jest daleki od optymalnej dyspozycji.

Dziś mecz Polska - Ukraina. Rywale boją się "Lewego" (SKŁADY)

Jeśli jednak nie on, to kto? Celeban, mimo przyzwoitego występu w sparingu przeciw rezerwom Rumunii na początku lutego, nie zdobył zaufania selekcjonera, bo kilka dni później w spotkaniu z Irlandią nie zagrał ani minuty. Trudno też oczekiwać, że trener kadry zagra va banque, wstawiając do składu Bartosza Salamona. Były gracz Brescii tuż po transferze do Milanu doznał urazu, który wyeliminował go z treningów na kilka tygodni i nadal czeka na debiut w Serie A. Ostatecznie najbliżej wyrzucenia Wasilewskiego ze składu był Marcin Komorowski, lecz gracz Tereka Grozny w eliminacjach MŚ jeszcze nie występował, a Fornalikowi głęboko w pamięć zapadł dobry występ duetu Glik - Wasilewski w spotkaniu z Anglią (1:1) i tego będzie się trzymał.

W środkowej linii też straszy wielka dziura. Testowane przeciw Irlandii zestawienie z dwoma defensywnymi pomocnikami (Grzegorz Krychowiak, Damian Łukasik) i grającym przed nimi Ludovikiem Obraniakiem przyniosło duże rozczarowanie. A późniejsze roszady (Adrian Mierzejewski za Łukasika i Arkadiusz Milik za Obraniaka) nie dały zmian na lepsze. W poszukiwaniu rozwiązań Fornalik zawędrował do Nottingham, ściągając z miejscowego, II-ligowego Forest Radosława Majewskiego. Wiele osób radzi mu teraz, by odkurzył "kieszonkowego" rozgrywającego, sadzając Obraniaka na ławkę. Inny pomysł, to zawierzenie boiskowej inteligencji Jakuba Błaszczykowskiego i przesunięcie go z prawej pomocy do środka.

Teoretycznie bowiem ze skrzydłowymi mamy mniejszy problem (Kamil Grosicki, Maciej Rybus, Jakub Kosecki). Wątpliwe jednak, by Błaszczykowski, którego czeka 60. mecz w kadrze, miał ochotę opuszczać ulubioną pozycję.

Polska Ukraina: transmisja online z meczu już od 20.45!

W Borussii Dortmund Kuba wraz z Łukaszem Piszczkiem potrafią świetnie dogrywać piłki Robertowi Lewandowskiemu z bocznych sektorów boiska, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by to samo czynili w kadrze. Nikt nie wie, dlaczego w ostatnich meczach to nie wychodziło, ale przecież w końcu musi zacząć. Chyba że...

- Wiadomo, że Lewandowski to lider, a jego klubowi koledzy też stanowią ważne ogniwa polskiej drużyny. Postaramy się zneutralizować wasze atuty, ale nie zdradzę, jak tego dokonamy - zapowiedział ukraiński selekcjoner Mychajło Fomienko. Fornalika nie zbiło to z tropu. - Widziałem u swoich piłkarzy pozytywną energię i zapał. Wielu z nich jest w wysokiej formie. Mamy za sobą dobre dni - przekonuje.

Mecz rozpocznie się w piątek na Stadionie Narodowym o godz. 20.45.

Przypuszczalne składy Polska: Boruc - Piszczek, Wasilewski, Glik, Boenisch - Krychowiak, Łukasik - Błaszczykowski, Obraniak, Rybus - Lewandowski.

Ukraina: Piatow - Fedeckyj, Czaczeridi, Mandziuk, Szewczuk - Moroziuk, Tymoszczuk, Rotan, Harmasz, Jarmolenko - Zozulja.

Kolejność w grupie H: 1. Czarnogóra (4 mecze, 10 punktów, bramki 12:2); 2. Anglia (4, 8, 12:2); 3. Polska (3, 5, 5:3); 4. Mołdawia (4, 4, 2:7), 5. Ukraina (3, 2, 1:2); 6. San Marino (4, 0, 0:16).
Mecze w 6. kolejce grupy H: Polska - Ukraina (20.45), Mołdawia - Czarnogóra (20.30), San Marino - Anglia (21.00).

Gorąco w Zagrzebiu

Dziś oprócz trzech gier w "polskiej" grupie eliminacyjnej, odbędzie się 21 spotkań w 7 innych grupach o awans do MŚ 2014. Najciekawiej zapowiadają się derby bałkańskie Chorwacja - Serbia i derby brytyjskie Szkocja - Walia (oba gr. A) oraz spotkania wiceliderów z trzecimi zespołami w tabeli Szwecja - Irlandia (gr. C) i Izrael - Portugalia (gr. F).

Najgoręcej będzie zapewne w Zagrzebiu, gdzie spotkają się reprezentacje dwóch byłych jugosłowiańskich republik - po raz pierwszy od czasu wojny, w której w latach 1991-95 zginęło ponad 20 tysięcy ludzi. W trosce o bezpieczeństwo, na trybunach nie będzie kibiców gości (podobnie jak w rewanżu w Belgradzie).

Broniąca tytułu Hiszpania gościć będzie Finlandię (gr. I), wicemistrz świata Holandia podejmie Estonię (gr. D), natomiast trzeci zespół ostatniego mundialu Niemcy zagra w Kazachstanie (gr. C).