Polscy mocarze na gali MMA w Łodzi (ZDJĘCIA)

Zacznijmy jednak od walki wieczoru pomiędzy Jewgienijem Gonczarowem i Tony Johnsonem Juniore, bo zakończyła się już w trzeciej rundzie. Doszło wtedy do przypadkowego faulu (trafienie palcem w oko) i sędzia walkę wskazal. Nie wyłoniono więc zwycięzcy i pas ACA pozostał dalej w posiadaniu Rosjanina.
W czterech pozostałych walkach karty głównej poznaliśmy triumfatorów. I tak Piotr Strus wygrał, jednogłośną deczyją sędziów ze Svetlozarem Savovem (84 kg). Marci n Held okazał się lepszy od Diego Brandao (70,3 kg). Tu także zwycięzcę wskazali sędziowie.Luke Branatt wygrał natomiast w pierwszej rundzie przez KO z Karolem Ceglińskim (93 kg). Daniel Omielańczuk nie dał z kolei szans Ewfenijowi Erkohinowi (120 kg). Triumfował już w pierwszej rundzie przez KO. Za to w karcie wstępnej mieliśmy trzy zwycięstwa naszych rodaków. Radosław Paczulski pokonał Damiana Ostępa przez KO w pierwszej rundzie. Walkę rozegrano w kategorii wagowej 84 kg. Łukasz Kopera okazał się lepszy od Łukasza Rajewskiego (70,3 kg). On z kolei wygrał swoją walkę w trzeciej rundzie poprzez duszenie gilotynowe. Za to Paweł Pawlak okazał się lepszy od Rosjanina Ewgenija Bondara (77,1 kg), ale wygrał niejejdnogłośną de cyzją sędziów.
Ponadto swoje walki w karcie wstępnej wygrali: Aresnij Sułtanow (77,1, pokonał Marcina Bandela w pierwszej rundzie przez KO), Felipe Froes (65,8), Elias Silverio (77, 1), Denis Kanakov (70,3), Rodolfo Vieira (77,1), Carlos Eduardo (93), Igor Zhirkov (61,2) oraz Alan Gomes (65,8).
Więkoszość stoczonych walk podczas gali stała na wysokim poziomie i przyniosła licznie zgromadzonej w hali publiczności nie lada emocji. Warto zaznaczyć, że impreza była bardzo dobrze zorganizowana. Patronat sprawował zaś „Dziennik Łódzki”.