Pierwszego napadu dokonali 28 lutego br. w Brzezinach. Ukradli 2567 zł. 5 marca pojawili się w banku w Koluszkach. Pracownik uruchomił jednak alarm i rabusie musieli salwować się ucieczką. Jeszcze tego samego dnia ponownie napadli na placówkę w Brzezinach, gdzie zrabowali 19.650 zł. 6 marca z banku w Ozorkowie zrabowali 1860 zł.
Bandyci wybierali niewielkie placówki bankowe, zatrudniające kilku pracowników.
Aleksander Ch. wchodził z zasłoniętą twarzą i, grożąc atrapą broni żądał gotówki. W tym czasie kompani czekali na niego w samochodzie (czasami używali dwóch – skradzionego srebrnego opla corsy i należącego do jednego z nich audi 80).
Nadkom. Liliana Garczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu powiedziała: – Szefem grupy był 23-letni recydywista Aleksander Ch. Jego wspólnicy to 29-letni Marcin T. i 35-letni Robert K. Wszystkim przedstawiono zarzuty dokonania czterech napadów, podczas których zrabowano ponad 24 tys. zł. 23-latek będzie także odpowiadał za kradzież opla corsy.
Podczas przeszukań w mieszkaniu jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli atrapę broni, a w oplu corsie, który udało się odzyskać – kominiarkę i inne przedmioty, jakimi wchodzący do banku bandyta maskował twarz.
W ręce policji wpadła także 25-letniaMagdalenaH., która z Aleksandrem Ch. ukradła opla corsę.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?