Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi mówi, że według relacji Kongijczyka, podszedł do niego mężczyzna, złapał za szyję i wciągnął do toalety. Wkrótce pojawiło się tam kilku innych mężczyzn. Pokrzywdzony został przewrócony na podłogę. Był kopany po całym ciele, a także bity pięściami po głowie. Kiedy zaczął krwawić, napastnicy uciekli. Kongijczyk wyczołgał się z toalety. Ochroniarz odmówił mu pomocy i polecił opuszczenie klubu.
24-latek na Piotrkowskiej spotkał kolegę. Razem wezwali policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy, pokrzywdzony wskazał w klubie jednego z napastników.
27-latek wskazany przez Kongijczyka został zatrzymany i przesłuchany. Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Śledczy pracują nad odtworzeniem zdarzenia. Jeśli podejrzenia prokuratorów się potwierdzą, młody mężczyzna może trafić na 3 lata do więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?