Lokatorom często trudno dostać się do domu, bo pijani mężczyźni stoją w bramie już po godz. 20. Rano pijani zalegają na chodniku przed kamienicą. Dzieci idące do szkoły muszą ich mijać.
Mieszkańcy podkreślają, że nie mają nic przeciwko restauracji z alkoholem w normalnej cenie. Ale w pijalni, która otwarta jest całą dobę, ceny są bardzo niskie. Sugerują też, że część klientów nie wygląda na pełnoletnich.
Narzekają też, że straż miejska nie chce interweniować. Tymczasem straż miejska zapewnia, że często interweniuje na Piotrkowskiej 92.
Leszek Wojtas ze straży miejskiej podkreśla, że w 2013 r. strażnicy interweniowali tam 52 razy i dodaje, że o interwencję prosili też pracownicy lokalu.
Piotr Mikołajczyk, wiceprezes firmy Mex Polska, do której należy Pijalnia Wódki i Piwa zapytani przez reportera Dziennika Łódzkiego o skargi mieszkańców na uciążliwe sąsiedztwo odpowiada: - Rozumiem, że dla mieszkańców Piotrkowskiej każdy rodzaj działalności gastronomicznej jest uciążliwy, bo restauracje i bary tak naprawdę "żyją" w godzinach wieczornych i nocnych. Ale z drugiej strony centra miast są miejscem spotkań ludzi, którzy chcą zjeść poza domem kolację, napić się piwa z przyjaciółmi. Staramy się w miarę możliwości złagodzić niedogodności, jakie może wywoływać nasza działalność.
Firma podkreśla, że zatrudnia ochronę, której zadaniem jest zapobieganie niewłaściwym zachowaniom klientów w lokalu i poza nim. Animator pracujący przed lokalem ma wzywać ochronę i policję gdy dochodzi do naruszenia porządku. - Wynajmujemy też osobę, której zadaniem jest codzienne sprzątanie przyległej do lokalu bramy, a jednym z zadań personelu jest sprzątanie nieczystości dookoła naszego lokalu - dodaje wiceprezes Mikołajczyk.
Trudno przypuszczać, że wyjaśnienia wiceprezesa uspokoją mieszkańców, którzy chcą pijanych w bramie i pod oknami.
W pijalni, która otwarta jest całą dobę, ceny są bardzo niskie. To przyciąga nastolatków, wielu nie wygląda na pełnoletnich - mówią mieszkańcy kamienicy
Łukasz Kasprzak
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?