Nadal nie jest w pełni sił atakująca Izabela Kowalińska, kontuzji kostki doznała też Deja McClendon. Kłopoty nie pomagają niespodziewanemu kandydatowi do tytułu mistrza Polski. Izabela Kowalińska nie może się w pełni wyleczyć, weszła na plac nie w pierwszej szóstce, ale później okazało się, że jest niezbędna. Pomogła drużynie w odniesieniu zwycięstwa - zdobyła 17 punktów.
Łodzianki doskonale weszły w mecz, od prowadzenia 5:0. Rywalki nie były w stanie odrobić tych strat do końca seta.
Nieoczekiwanie w drugim pojawiły się problemy, choć nic tego nie zapowiadało. Gospodynie prowadziły 16:13. Jednak to siatkarki z Muszyny wygrały trzy kolejne akcje. Siatkarki ŁKS Commercecon jeszcze raz poderwały się do walki. Wyszły na prowadzenie 21:19. Błędy w ataku sprawiły, że zdobyliśmy jeszcze tylko punkt. Set został przegrany.
Ta zaskakująca porażka w drugim secie przełożyła się na trzecią partię. Muszynianka złapała wiatr w żagle i prowadziła 13:10 i 19:16. Nie udało się odrobić strat podopiecznych trenera Michala Maska.
W czwartym secie przeżyliśmy horror w Atlas Arenie. Wygrana wisiała na włosku. Po objęciu prowadzenia 18:16 gospodynie straciły aż trzy punkty z rzędu. Na parkiecie trwa walka oko za oko, ząb za ząb, punkt za punkt. Notujemy remisy 19:19, 20:20, 21:21, 22:22, 23:23, 24:24. Piłkę meczową przy stanie 24:23 dla gości ratuje Izabela Kowalińska, skutecznym atakiem doprowadza do remisu 24:24. Następnie skuteczny atak Aleksandry Wójcik sprawia, że siatkarki Muszynianki znów mają piłkę meczową, już drugą. Prowadzą 25:24. Wtedy dwa razy atakiem nie do zatrzymania popisuje się Regiane Bidas. ŁKS prowadzi 26:25, atak gości skutecznym blokiem zatrzymuje Izabela Kowalińska. To były emocje. Zespół gości prowadził, ale łodzianki potrafiły obronić jakże ważnego seta i wygrały 27:25.
A zatem tie-break. Kibice, którzy przybyli na mecz w liczbie 1908 (to chyba nie jest przypadek) zaciskają do krwi kciuki. Gospodynie opanowały nerwy i nadawały ton grze. Prowadzą cały czas. Wykorzystały kilka udanych akcji Agaty Wawrzyńczyk i Ewy Kwiatkowskiej. Kapitalnie gra Izabela Kowalińska, zdobywająca seriami punkty. Łodzianki wygrały 15:13 i cały mecz 3:2. Do efektownego dorobku ŁKS tym razem dopisujemy dwa punkty.
Natomiast mecz z Treflem Proximą Kraków 3:1, a zatem za trzy punkty wygrały obrończynie mistrzowskiego tytułu - Chemik Police. Obie drużyny: ŁKS Commercecon i Chemik mają teraz po 39 punktów, ponadto notują identyczny dorobek zwycięstw. O pozycji lidera w przypadku łodzianek decyduje lepszy bilans setów.
Bohaterką sobotniego meczu z Muszynianką po raz kolejny była Regiane Bidas. Brazylijka zdobyła 26 punktów.
W następnej kolejce siatkarki ŁKS Commercecon grają w Pile z PTPS, który nieoczekiwanie wyprzedził w walce o czwartą lokatę drużynę Grot Budowlanych. Pilanki mają wielką ochotę na awans po rundzie zasadniczej do play-off. Czy zatem nadchodzący mecz będzie przedsmakiem pierwszej rundy play-off?
ŁKS Commercecon - Muszynianka 3:2 (25:19, 22:25, 20:25, 27:25, 15:13)
ŁKS Commercecon: Regiane Bidas 26, Zuzanna Efimienko-Młotkowska 9, Agata Wawrzyńczyk 23, Katarzyna Sielicka 7, Ewa Kwiatkowska 6, Lucie Muhlsteinova 3, Krystyna Strasz (l) oraz Izabella Szyjka, Dominika Mras, Izabela Kowalińska 17. Trener: Michal Masek.
Piła: Dziedzictwo Piła: Dziedzictwo CDA Piła: Dziedzictwo ONLINE Piła Dziedzictwo za darmo cały film
Jumanji: Przygoda w dżungli online. Gdzie oglądać w internecie? CDA, Zalukaj? [JUMANJI ONLINE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?