Jeżeli oba zespoły wygrają po jednym meczu, wówczas w przyszłym tygodniu w Urbino zostanie rozegrany tzw. złoty set (czyli tie-break do 15 punktów). Dla nikogo nie jest jednak tajemnicą, że to nie łodzianki są faworytem tego starcia.
Team trenera Francoisa’a Salvagniego zajmuje aktualnie siódme miejsce w tabeli włoskiej ekstraklasy. W ostatniej kolejce Urbino okazało się wprawdzie słabsze od niedawnego przeciwnika Organiki w fazie grupowej Ligi Mistrzów, Villa Cortese, ulegając mu 1:3, ale i tak dysponuje mocnym i wyrównanym składem. Najbardziej znaną siatkarką tego zespołu jest litewska przyjmująca Valdone Petrauskaite.
Sytuacja Organiki jest nie do pozazdroszczenia. Porażka 1:3 w meczu PlusLigi ze Stalą w Mielcu sprawiła, że atmosfera w zespole stała się jeszcze gorsza. Nowa trenerka łodzianek Małgorzata Niemczyk podkreślała wprawdzie na konferencji prasowej, iż jej podopieczne miały fragmenty naprawdę dobrej gry, ale to okazało się niewystarczające na mielczanki.
Tak naprawdę Niemczyk wolałaby nie rozgrywać w środę wieczorem żadnego meczu, a raczej skupić się na treningu. Przecież szansa na końcowy triumf w Pucharze CEV jest mniejsza niż trafienie "szóstki’’ w Lotto, zaś absolutnym priorytetem jest liga.
Liczymy jednak, że Organika nie odda pucharowego spotkania walkowerem. Kolejna porażka nie wpłynie dobrze na psychikę zespołu. A to w niej jest klucz do nawiązania do sukcesów z ubiegłego sezonu (Puchar Polski i czwarte miejsce w lidze).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?