Podziwiać można było m.in. kolekcję unikatowych w skali świata opali z Gór Świętokrzyskich.
To nasze dobro narodowe – podkreśla Arnold Miziołek, właściciel kolekcji, na co dzień eksponowanej w muzeum geologicznym w Kletnie. – Ja zbierałem opale już przed 30 laty w okolicach Iłży. Każdy jest inny, ma przepiękne linie. Dziś cieszą się popularnością i są wykorzystywane w tworzeniu biżuterii.
Gościem specjalnym targów był Wojciech Mysiara z Ciechocinka, certyfikowany ekspert kamieni szlachetnych i diamentów. Chętnie rozmawiał z klientami, udzielając porad.
Uwagę przykuwało stoisko Jarosława Pintery, który prezentował autorskie rzeźby z kamienia... polnego.
Wiele entuzjastek niepowtarzalnej biżuterii z satysfakcją wybierało naszyjniki, wisiory, brosze, kolczyki, pierścionki, bransolety. Dominowały w nich szlachetne kamienie – bursztyny, korale, perły, turkusy, szafiry, szmaragdy, onyksy łączone ze srebrem, miedzią, lnem, jedwabiem, skórą i różnymi gatunkami drewna. Do łask wróciły eleganckie spinki do mankietów i krawatów.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
