Mowa o Martynie Pajączek, byłej pierwszej damie polskiego futbolu, o czym zresztą „Dziennik Łódzki” pisał w czwartek obszernie.Do lipca tego roku Martyna Pajączek była prezesem Miedzi Legnica, beniaminka Lotto Ekstraklasy. Obecnie jest prezesem Fortuna I Ligi. Zasiada także w zarządzie Polskiego Związku Piłki Nożnej. jest zresztą jedyną kobieta w tym gremium. Od stycznia 2019 roku może za to kierować Widzewem Łódź.
- Nie znam tej pani - mówi z rozbrajającą szczerością Przemysław Klementowski, sternik Widzewa. - Może rzeczywiście członkowie stowarzyszenia i rady nadzorczej rozmawiali z nią. Mnie nic nie wiadomo. Dowiedziałem się o jej kandydaturze z mediów. Czy to dobre posunięcie? Nie będę komentował, choć nowego prezesa, obojętnie kto nim zostanie, będę wspierał.Klementowski w Widzewie to już jednak przeszłość. Pytają mnie czy nie zmienię decyzji o rezygnacji z prac w zarządzie klubu. Nie, choć miłość do tego klubu nie przeminęła i nie przeminie. Ja w domu nawet lampki i żyrandol mam w barwach klubowych. Na kabinie prysznicowej herb klubu. Taki już jestem, rozkochany w Widzewie. Deklaruje też pomoc prezesowi, obojętnie kto nim będzie.
Zaczyna się już kręcić karuzela z kandydatami na sternika Widzewa. jest nie tylko Martyna Pajączek. Mówi się między innymi o Jerzym Engelu, byłym selekcjonerze reprezentacji Polski, a
Tymczasem z Widzewem rozstał się Jurand Wawrzonkiewicz, który był odpowiedzialny za pion sprzedaży. Czy można to odejście łączyć z osobą Przemysława Klementowskiego? - W żadnym wypadku - uważa Przemysław Klementowski, który będzie kierował Widzewem jeszcze do końca tego roku. - Ja zrezygnowałem z prac w zarządzie i to już się nie zmieni.Z koleiJurand Wawrzonkiecz, który jest od wielu lat moim kolegą czuł po prostu presję na sobie i zdecydował, że czas najwyższy odpocząć. Doszedł więc do wniosku, że czas najwyższy zmienić miejsce pracy. Nie chciałbym jednak mówić w jego imieniu.
Tymczasem na sobotę (8 grudnia) zaplanowano inaugurację biało-czerwono-białej „Widzewskiej choinki”. Impreza ma się rozpocząć o godz. 18 przed stadionem przy Piłsudskiego 138, a więc tam, gdzie choinka stoi. Odpalenie światełek zaplanowano na symboliczną godzinę, czyli 19.10.
W poniedziałek (10 grudnia) o godz. 19.10 ruszyć ma sprzedaż karnetów na wiosenne mecze Widzewa. W pierwszej kolejności abonamenty będą mogli przedłużyć osoby posiadające wejściówki na mecze jesienne. Będą to mogli zrobić do końca stycznia, z tym że do 15 zachować mogą dotychczas zajmowane miejsce. W dwóch kolejnych tygodniach chętni będą mieli możliwość zmiany miejsca na trybunach. Otwarta sprzedaż karnetów ruszy 4 lutego. Warto przypomnieć, że latem kibice Widzewa ustanowili rekord Polski kupując 16.311 karnetów. Około 80 procent wejściówek z tej liczby fani łódzkiego drugoligowca zakupili na cały sezon.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?