Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niskie ceny mieszkań w Łodzi

Piotr Brzózka
W Łodzi lepiej teraz kupować kawalerki niż je sprzedawać
W Łodzi lepiej teraz kupować kawalerki niż je sprzedawać fot. Grzegorz Gałasiński
Według najnowszego raportu serwisu nieruchomości Ofert.net najtaniej w Polsce można kupić kawalerkę w Łodzi. Drożej jest nawet w Bydgoszczy, Opolu, czy Kielcach. Małe mieszkanie w starym bloku w Łodzi kosztuje średnio 3 930 zł za metr kwadratowy.

Najwięcej za kawalerkę trzeba zapłacić w Warszawie - średnio 9226 złotych za metr! W przypadku mieszkania o powierzchni 31 metrów kwadratowych daje to sumę 288 tys. zł. Drugie miejsce zajmuje Kraków z przeciętną ceną 7 426 zł za metr (256 tys. za całe 31-metrowe mieszkanie). Do grupy najdroższych miast należą też Wrocław (6925 zł za mkw.), Gdański (6378 zł), Gdynia (6297 zł) oraz Poznań (6132 zł).

Wysokie ceny są też wielu mniejszych miejscowościach, jak choćby w Białymstoku (5253 zł), Rzeszowie (5521 zł) czy Olsztynie (5109). Łódź plasuje się w dole stawki, razem z Katowicami. Dużo taniej jest tylko w jednym mieście, ale dużo mniejszym - w Gorzowie Wielkopolskim (2961 zł).

Ze względu na niewielkie rozmiary i wciąż wysokie ceny na rynku, kawalerki wciąż należą do bardzo poszukiwanych mieszkań. Jednak jeszcze większą popularnością cieszą się mieszkania 2-pokojowe, lecz w starszych blokach, z czasów Gierka bądź Gomułki. Dlaczego? Decyduje niewielki metraż. W blokach wybudowanych w ostatnim dziesięcioleciu średnia powierzchnia mieszkania 2-pokojowego wynosi - według Oferty.net - 52 metry kwadratowe, a trzypokojowego - 75 metrów. To za dużo dla przeciętnego nabywcy.

Tymczasem w blokach z lat sześćdziesiątych i początku siedemdziesiątych można znaleźć mieszkania, gdzie 2 pokoje udało się upchnąć na 35 metrach, a trzy - nawet na 45. W Łodzi, na Teofilowie, wiele mieszkań 2-pokojowych ma 36-38 metrów. Z kolei na Retkini królują lokale z trzema pokojami, których powierzchnia to 53 mkw.

Niestety, rok 2012 nie rozpoczął się dobrze dla osób, które szukają mieszkania. W styczniu weszła w życie nowelizacja rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego. Z najnowszego opracowania Open Finance wnika, że w ciągu kilku miesięcy zdolność kredytowa trzyosobowej rodziny o zarobkach 6 tysięcy złotych netto spadła o 6 procent, z 509 tysięcy do 481 tys. zł. To w przypadku najpopularniejszych obecnie kredytów złotowych. Jeśli chodzi o trudniej dostępne pożyczki w euro, spadek zdolności wynosi aż 30 procent (z 435 do 302 tys. zł). To też będzie jednym z czynników, które w najbliższym czasie będą wpływać na popularność mniejszych mieszkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto