Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nerwowo w Widzewie. Kibice wyrażają niezadowolenie

Redakcja
Nerwowo w Widzewie. Kibice wyrażają niezadowolenie
Nerwowo w Widzewie. Kibice wyrażają niezadowolenie Fot. Łukasz Kasprzak
Kibice Widzewa Łódź nie mogą zdzierżyć, że ich ulubieńcy reprezentują futbol według kiepskich.

Trzech z nich było tak zdeterminowanych, wyraziło swoją dezaprobatę dla poczynań drużyny wbiegając podczas niedzielnego meczu z Pogonią Siedlce na murawę. Było to po tym jak goście strzelili wyrównującego gola z rzutu karnego. Dwóch kibiców ochroniarze szybko spacyfikowali, ale trzeci dobiegł do bramkarza Widzewa Patrykowi Wolańskiego i próbował mu wytłumaczyć co też fani myślą o grze drużyny. Również i on został zatrzymany. Wszystkich oddano w ręce policji i grożą im teraz trzy lata pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
„Dwoje spośród zatrzymanych kibiców zostało ujętych bezpośrednio po przeskoczeniu przez nich ogrodzenia oddzielającego publiczność od murawy - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Natomiast, trzeci z mężczyzn, po sforsowaniu siatki zdążył jeszcze dobiec do bramkarza drużyny gospodarzy i wyrazić swoje niezadowolenie z wyników osiąganych przez klub. On również został ujęty przez ochroniarzy i przekazany policji”.
Nie pochwalamy oczywiście zachowania kibiców, ale nie dziwimy się ich irytacji. Regularnie zapełniają trybuny stadionu przy Piłsudskiego 138, licząc na efektowną grę i zwycięstwa swoich ulubieńców, a w zamian dostają drugoligową przeciętność. Proszę sobie wyobrazić, że widzewiacy nie mogą wygrać meczu na swoim stadionie od 13 października, kiedy to pokonali Skrę Częstochowa 2:0 (1:0). Mimo remisu widzewiacy pozostali na drugim miejscu w drugoligowej tabeli. To miejsce premiowane awansem na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Tyle tylko, że mają zaledwie dwa punkty przewagi, czyli tyle co nic, nad Olimpią Grudziądz i Elaną Toruń oraz cztery nad PGEGKSBełchatów, czyli drużynami, które także biją się o promocję. W najbliższą sobotę (20 kwietnia) Widzew gra w Tarnobrzegu z Siarką, która toczy dramatyczny bój o pozostanie w II lidze. Prawdę mówiąc czarno to widzimy.
Kiepskie nastroje także w PGEGKSBełchatów. I nie ma się co dziwić, bo przecież bełchatowianie przegrali niezwykle ważne spotkanie w Stalowej Woli ze Stalą 0:1 (0:0).,
W sobotę drużyna trenera Artura Derbina gości Gryfa Wejherowo (17). W meczu tym nie będzie mógł wystąpić Marcin Grolik, który musi pauzować za żółte kartki. Na szczęście żaden piłkarz GKS nie narzeka na uraz. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto