Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw groził, potem podpalił

KLM
Na trzy miesiące trafił wczoraj do aresztu 30-latek ze Szczyrku, który najpierw groził sąsiadce śmiercią, a chwilę później podpalił jej stodołę.

Mężczyzna kilka dni temu opuścił zakład karny, w którym przebywał od blisko roku za napaść na policjantów i jazdę po pijanemu. Po wyjściu z więzienia zachowywał się agresywnie. W miniony weekend pod wpływem alkoholu wszczął awanturę z rodziną i sąsiadami. Zaczął grozić swojej sąsiadce, że ją zabije. Ku przerażeniu wszystkich wybiegł i podpalił jej stodołę, w której znajdowało się siano. Straty oszacowano na 300 złotych.

Podpalacz został aresztowany. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na wniosek policji i prokuratury, sąd tymczasowo go aresztował.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najpierw groził, potem podpalił - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto