Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK Łódź. Związkowcy przedstawili swoje postulaty, będą podwyżki?

Wiesław Pierzchała
Związkowcy z MPK zaznaczają, że strajk to ostateczność, dlatego pasażerowie tramwajów i autobusów na razie są spokojni
Związkowcy z MPK zaznaczają, że strajk to ostateczność, dlatego pasażerowie tramwajów i autobusów na razie są spokojni Grzegorz Gałasiński
Związkowcy przedstawili prezydent Łodzi swe postulaty. W spotkaniu brał udział mediator z Warszawy.

Chodzi o napiętą sytuację w MPK, w którym związkowcy i pracownicy weszli w spór zbiorowy z pracodawcą i twardo – grożąc strajkiem – domagają się podwyżek w wysokości ok. 333 zł brutto, czyli ok. 200 zł netto. Szefowie tej miejskiej spółki twierdzą, że jej nie stać na takie podwyżki i jeśli do nich dojdzie to kosztem zwolnienia 160 pracowników.

Konflikt w MPK Łódź. Czy tramwaje staną?

W rozmowach zarząd – związkowcy (w MPK jest siedem związków zawodowych) do tej pory utrzymywała się patowa sytuacja. Dlatego związkowcy zabiegali o rozmowy z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską. Do spotkania doszło w środę, 24 sierpnia, w magistracie. Wzięli w nim udział: prezydent, związkowcy oraz mediator z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Warszawie. Zamknięta dla mediów debata trwała półtorej godziny. Jakie przyniosła efekty?

– Spotkanie przebiegało w dobrej, rzeczowej atmosferze. Pani prezydent przedstawiliśmy swoje racje i argumenty. Było spokojnie i konkretnie. Do żadnych incydentów i sytuacji konfliktowych nie doszło – zapewnia Marek Błaszczyk, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Łodzi.

Zapytany, czy związkowcom udało się przekonać prezydent Zdanowską do swoich postulatów płacowych, Marek Błaszczyk odparł:

– Pani prezydent powiedziała nam, że nie ma wpływu na podwyżki w MPK i na wysokość naszych wynagrodzeń. Dowiedzieliśmy się, że ta sprawa jest w gestii zarządu spółki. W ten sposób mamy jasność sytuacji, bowiem do tej pory członkowie zarządu przekonywali nas, że podwyżki są w gestii władz miasta.

Ataki na kontrolerów biletów MPK Łódź. Grożą im, depczą, wypychają...

Także prezydent Zdanowska powiedziała nam, że rozmowy przebiegały w dobrej, rzeczowej atmosferze, że wysłuchała opinii i postulatów związkowców. Zapewniła też, że nie ma wpływu na wysokość zarobków w MPK.

Związkowcy narzekają nie tylko na niskie – ich zdaniem – płace (średnie zarobki w MPK wynoszą ok. 3,5 tys. zł netto), lecz także na siatkę połączeń autobusowych i rozkładów jazdy oraz na brak zakupów nowych autobusów w ostatnich latach. Hanna Zdanowska stwierdziła, że na te sprawy ma już wpływ. Dlatego w najbliższym czasie można liczyć na zakup nowych autobusów i na korekty w siatce połączeń i rozkładach jazdy.

Do kolejnego spotkania dojdzie 29 sierpnia z udziałem związkowców, szefów spółki MPK oraz mediatora z Warszawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto