Motocykliści z Rider's Club Inowrocław z nagrodą od marszałka. Jakie mają plany?

Tegoroczne lato było wyjątkowo gorące dla Ridersów. Klub został uhonorowany wyróżnieniem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za dokonania w zakresie działalności na polu ochrony motocykli zabytkowych i współczesnych, upowszechnianie turystyki motocyklowej oraz pracę na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- To nagroda w konkursie, w którym braliśmy udział więc należało spodziewać się zwycięstwa. Przyznaję jednak, że serce mocniej zabiło – uzupełnia Andrzej Skrobacki.

Które z przedsięwzięć w tym zakresie uważa za najważniejsze?

- Działamy na wielu płaszczyznach i nie ma wiodącej dziedziny naszej działalności.Pasjonujemy się motocyklami, jazdą na nich, zbieramy i odnawiamy te zabytkowe oraz motorowery. Bardzo ważna jest też turystyka, to nas bardzo napędza. Długie podróże po Europie, nowe krajobrazy, nowi ludzie, nowe znajomości i przyjaźnie.
Rzeczywiście staramy się też pracować nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Stąd współpraca z innymi organizacjami oraz akcja "Patrz w lusterka motocykle są wszędzie" - powiedział prezydent inowrocławskiego Rider's Club.

Rider's Club od wielu lat organizuje Zlot „Na Soli", podczas którego odbywa się wspaniała parada motocyklowa, organizowane są koncerty, konkursy i zapewnione mnóstwo innych atrakcji.

- Impreza ta jest moim dzieckiem, ale także wspólną pracą wszystkich członków Klubu. Celem jest przede wszystkim integracja środowisk motocyklowych oraz promocja miasta i województwa. Uważam, że jest to również na pewno nasze najbardziej spektakularne przedsięwzięcie – dodał Andrzej Skrobacki.

Członkowie Klubu propagują też turystykę motocyklową.

- Chodzi o podróż , podziwianie nowych krajobrazów, poznawanie nowych ludzi . Każda podróż ma inny wymiar i chyba wszystkie traktuję równo. Mam śmieszne wspomnienia choćby rondo na autostradzie w Albanii, to nas buduje – wyjaśnił.

Ridersi są otwarci również na współpracę z innymi klubami motocyklowymi, lubią się wzajemnie, uczestniczą w zlotach i akcji „Patrz w lusterka motocykle są wszędzie". Jest to idea realizowana przez Polski Ruch Motocyklowy 1978, stowarzyszenie które zrzesza 90 klubów.

Na ulicach Inowrocławia pojawia się coraz więcej pasjonatów motocykli. Powinni oni jednak zwracać uwagę na to, by jeździć bezpiecznie i nie stanowić zagrożenia również dla innych uczestników ruchu drogowego.

- Jest oczywista oczywistość, jak mówi klasyk. Jeżdżąc motocyklem trzeba być szczególnie ostrożnym, gdyż jest się niestety mało chronionym. Każdy upadek czy zderzenie to ból i obrażenia. W interesie każdego motocyklisty jest jeździć rozsądnie – dodał.

Prezydent Rider's Club rozwiał przy okazji wątpliwości związane ze stereotypem, że motocykliści są „dawcami nerek”.

- To obraźliwe stwierdzenie. Jak nazwać w takim razie szaleńców na czterech kółkach, którzy statystycznie powodują dużo więcej wypadków komunikacyjnych ? - zapytał.

Klubowicze uczestniczą nie tylko w imprezach motocyklowych, ale też m.in. akcjach charytatywnych, WOŚP czy festynach rodzinnych. Jednak na to pytanie o najważniejsze przedsięwzięcie związane z pomocą innym ludziom udzielił krótkiej, rzeczowej odpowiedzi:

- O niesieniu pomocy innym nie będę się wypowiadał, bo przecież nie chodzi o to żeby podawać nazwiska osób które w jakiś sposób wspieramy, robimy to "po cichu". W podziękowaniu uśmiech tych dzieci i łzy szczęścia rodziców są bezcenne. Wiemy , że warto!

Wracając do eventów motocyklowych w tym roku przed Ridersami jeszcze akcja Motomikołaje w grudniu, a wcześniej zakończenie sezonu motocyklowego 2018 .

- Impreza odbędzie się w najbliższą sobotę (13.10). Rozpoczynamy zbiórką o godzinie 15 na stacji BP przy ul. Górniczej. W programie m.in. parada motocyklowa, a o godzinie 17 w siedzibie Klubu przy ul. Kopernika 9A koncert cover bandu Coral. - zaprasza Prezydent Rider's Club Andrzej Skrobacki.

POLECAMY: