Prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety były ranu kłute w obrębie pleców i szyi.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, że wcześniej do mieszkania przy Tomaszewicza przyszedł syn zamordowanej. Mężczyznę udało się namierzyć przy ul. Rumuńskiej. Mimo, że szedł do pracy, w organizmie miał niemal... 1,9 promila alkoholu.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zabójstwa, za które grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?