Eksperci ostrzegają. Coraz więcej oszustw metodą "na BLIK-a". Na co uważać?
O oszustwach metodą na BLIK-a w ostatnim czasie jest dość głośno, coraz więcej osób padło ofiarą nieuczciwych ludzi, którzy działają w ten właśnie sposób. Specjaliści z portalu Niebezpiecznik.pl informują, że większość kradzieży rozpoczyna się od przejęcia czyjegoś konta na Facebooku - kogoś z Waszych bliskich, kogo macie na tym portalu w znajomych.
Przestępca, z konta Cioci poprosi Was o opłacenie jakiegoś zamówienia, z którym sobie nie radzi. Albo pożyczkę. Będzie nalegał na przekazanie pieniędzy BLIK-iem (czyli wygenerowanie kodu BLIK w aplikacji Waszego banku) - opisuje przebieg oszustwa Niebezpiecznik.pl
Co dzieje się po podaniu kodu BLIK i zaakceptowaniu transakcji? Taki przebieg sytuacji oznacza tylko jedno - utratę Waszych pieniędzy.
Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jedną istotną kwestię. Oszuści zazwyczaj natychmiast po otrzymaniu kodu BLIK wpisują go w bankomacie. Co to oznacza? Złodziej w momencie przejęcia konta oraz rozmowy z potencjalną ofiarą, znajduje się w pobliżu bankomatu.
Oszustwa metodą "na BLIK-a": Obok bankomatu kręci się osoba ze smartfonem w ręce? W pobliżu ktoś przesiaduje z laptopem? Zachowaj szczególną ostrożność!
Oczywiście nie każda osoba z odpalonym Messengerem w okolicy bankomatu to złodziej, ale miejcie oko na takie osoby. Zwłaszcza, jeśli podchodząc do bankomatu mają zasłoniętą twarz, by schować się przed kamerą. To mogą być ludzie, którzy właśnie próbują okradać innych. - przestrzega Niebezpiecznik.pl
Czytaj też: Kierowco, noga z gazu! Policja ruszyła z akcją „Wielkanoc”
Przed oszustami przestrzega również BLIK.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?