Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Między piekarnią a koszykiem klienta chleb drożeje dwa razy

Alicja Zboińska, Piotr Brzózka
Zboże tanieje na potęgę. Tymczasem chleb w naszych sklepach - ani trochę. Wręcz przeciwnie, jest coraz droższy. Jak wyjaśnić ten fenomen? Kto i ile zarabia na pieczywie? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Zboże tanieje na potęgę. Tymczasem chleb w naszych sklepach - ani trochę. Wręcz przeciwnie, jest coraz droższy. Jak wyjaśnić ten fenomen? Kto i ile zarabia na pieczywie? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Dla Janiny Modrzańskiej, emerytki z Łodzi, zakup chleba stanowi coraz poważniejsze obciążenie domowego budżetu. - Od lat zaopatruję się w tej samej piekarni, blisko domu - mówi kobieta. - W ostatnich tygodniach cena wzrosła o 50- -60 groszy za bochenek. Może dla młodych, pracujących osób to niedużo, ale muszę utrzymać się z niewielkiej emerytury i dla mnie liczy się każdy grosz. Chleb to podstawowy artykuł spożywczy w moim domu, więc fakt, że drożeje, boli szczególnie.

Według GUS, kilogram chleba kosztuje w Polsce średnio 3,16 zł i jest o 1 grosz droższy niż latem ubiegłego roku. To cena średnia. A jeśli spojrzeć na lepsze gatunkowo wypieki - te zdrożały z ok. 4,20 do 4,50 zł. Jak to możliwe, skoro w tym samym czasie zboże staniało o 50 -70 procent? Żeby to wyjaśnić, prześledziliśmy proces powstawania chleba.

Na początku łańcucha jest rolnik. W tym roku wyjątkowo niezadowolony.

- Rok temu młyny płaciły nam za kilogram żyta 50-60 groszy. Dziś - 16-23 grosze. To nie pokrywa nawet kosztów kombajnu - narzeka Marek Wieczorek, który do niedawna zajmował się 30-hektarowym gospodarstwem pod Łodzią. Pszenica również jest tańsza o połowę, kosztuje ok. 50 gr za kg.

Płacąc za chleb nie powinniśmy narzekać na rolników. Do ich kieszeni trafiają grosze. - Koszt zboża nie przekracza 10 procent ceny chleba - precyzuje Izabela Dąbrowska-Kasiewicz z Banku Gospodarki Żywnościowej.

W poszukiwaniu kolejnych kosztów trafiamy do młyna Bogusława Greckiego z Topoli Królewskiej pod Łęczycą. - Skupuję kilogram pszenicy po 48-50 gr brutto. Ale w tym roku zboże jest niewykształcone. Z tej ilości nie da się wyprodukować więcej niż 66-70 dag mąki - mówi Grecki.

Oprócz surowca młynarz płaci też za prąd i inne media. Ostatecznie zarabia kilka groszy. Z młyna do piekarni mąka trafia w cenie ok. 1 zł za kg.

W tym miejscu zaczyna się właściwy proces pieczenia chleba. Feliks Ponitka, szef cechu łódzkich piekarzy, zdradza, że do wyprodukowania kilogramowego bochenka potrzebuje ok. 0,8 kg mąki. Będzie go to kosztować 80 groszy. Ale mąka to nie wszystko. Do tego trzeba dodać 3 dag drożdży (8 groszy) oraz 2 dag soli (5 gr). Licząc inne dodatki - np. puree ziemniaczane - wychodzi złotówka. To koszt surowców potrzebnych do wyprodukowania 1 kg chleba.

- Trzeba jednak dodać opłaty i pensje dla pracowników - zaznacza Ponitka.

W sumie koszt wyprodukowania chleba zamyka się w kwocie 1,8 zł. Do tego piekarz dodaje 20-30 groszy swojego zarobku. W hurcie Ponitka sprzedaje kilogramowy bochenek za 2,14 zł. To wciąż o połowę mniej, niż wynosi cena w sklepie!

Teraz chleb musi zostać przetransportowany na sklepową półkę. W ładowni dostawczego wozu bochenek drożeje o 17 procent. Gdy sklep przyjmuje dostawę towaru, ten sam chleb wart jest już 2,9 zł.

Prawdziwe cuda jednak przed nami. Na półce z pieczywem cena naszego bochenka w magiczny sposób rośnie do ok. 4,5 zł. Specjaliści przyznają, że handlowcy dowolnie ustalają ceny. Dlatego chleb nie tanieje, nawet jeśli tańsze są składniki.

Zdaniem Grzegorza Nowakowskiego, prezesa Instytutu Polskie Pieczywo, sklepowa marża ma największy udział w cenie chleba. To przynajmniej 20 procent, a bywa, że dużo więcej. - To właściciele sklepów dyktują warunki, a nie piekarze - podkreśla Nowakowski. - W Polsce działa ok. 11 tys. piekarni, handlowcy mają więc możliwość zaopatrywania się w wielu miejscach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Między piekarnią a koszykiem klienta chleb drożeje dwa razy - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto