Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz na szczycie: Orzeł Łódź walczy w Lublinie

Dariusz Kuczmera
W meczu z Kolejarzem Opole w Łodzi dochodziło do takich sytuacji. W niedzielę rewanż.
W meczu z Kolejarzem Opole w Łodzi dochodziło do takich sytuacji. W niedzielę rewanż. Krzysztof Szymczak
Jeśli w piątkowym meczu żużlowcy Orła Łódź przegrają z drużyną KMŻ w Lublinie różnicą minimum 29 punktów, to stracą pozycję lidera tabeli drugiej ligi. Jest zatem o co walczyć.

Dziś, w piątek o godz. 17.30 w Lublinie odbędzie się zaległe spotkanie żużlowej drugiej ligi. W pierwszym meczu łodzianie wygrali różnicą 28 punktów 59:31. W tabeli Orzeł prowadzi z dwupunktową przewagą właśnie nad drużyną KMŻ Lublin.

Porażkę trzeba wkalkulować, bo lublinianie dysponują silnym składem. Ważne, by obronić 28-punktową przewagę z pierwszego meczu i dopisać bonus do dorobku.

Dzisiejszy mecz ma duże znaczenie, bo na pewno będzie liczyć się w fazie zasadniczej. Przypomnijmy, że w części finałowej uczestniczyć będą drużyny, które zajęły miejsca od 1 do 4. Orzeł i KMŻ Lublin to pewniacy. O dwa pozostałe miejsca walczą: Ostrovia (dziś 12 meczów - 14 punktów), Kolejarz Rawicz (12-14), Polonia Piła (12-13), Kolejarz Opole (12-13). Tylko teoretyczne szanse ma KSM Krosno (11-10), a żadnych szans nie ma Wanda Kraków (12-8).

W fazie finałowej również będzie obowiązywać system każdy z każdym mecz u siebie i rewanż na wyjeździe. Jeśli Orzeł zachowa pozycję lidera, 15 i 29 sierpnia oraz 26 września walczyć będzie na własnym torze, a 22 sierpnia, 5 i 19 września na torach przeciwników.

Do części finałowej drużyny przystępować będą z punktami meczowymi i biegowymi, zdobytymi wyłącznie w meczach z innymi drużynami, które zakwalifikują się do pierwszej czwórki. Drużyna Orła miała szansę na start w finale z kompletem 15 punktów. Niestety, po remisie z Ostrovią dorobek łodzian może wynosić najwyżej 14 punktów. O ile oczywiście do czwórki zakwalifikuje się Ostrovia, a nie dokona tego Polonia Piła, która jako jedyna pokonała w tym sezonie naszych żużlowców. Liczyć siębędzie wynik dzisiejszego meczu. Oto jakie składy awizowali obaj trenerzy: Orzeł Łódź - 1. Łukasz Jankowski, 2. Marcin Jędrzejewski, 3. Jacek Rempała, 4. Stanisław Burza, 5. Piotr Dym, 6. Mateusz Kowalczyk. KMŻ - 9. Lukas Dryml, 10. Tomasz Piszcz, 11. Karol Baran, 12. Adrian Rymel, 13. Mariusz Puszakowski, 14. Tadeusz Kostro.

Łodzianie Jacek Rempała, Piotr Dym i z drużyny KMŻ Mariusz Puszakowski walczyli wczoraj w Łodzi w półfinale indywidualnych mistrzostw Polski. Wyniki i skład finału podamy jutro.

Wracając do drugiej ligi. W niedzielę 18 lipca rozegrana zostanie przedostatnia kolejka fazy zasadniczej: Kolejarz Opole - Orzeł Łódź (w pierwszym meczu 30:60), Krosno - Piła (32:57), Rawicz - Lublin (43:47), Kraków - Ostrów (33:57). 25 lipca Orzeł ścigać się będzie w zaległym meczu z KSM w Krośnie i na swój tor wróci dopiero 1 sierpnia, kiedy to podejmować będzie najsłabszą w tabeli Wandę Kraków.

Dorobek zawodników, którzy w tym sezonie bronili barw Orła Łódź:
Jacek Rempała 118 punktów (w 9 meczach), Piotr Dym 89 (10), Łukasz Jankowski 88 (9), Stanisław Burza 78 (10), Marcin Jędrzejewski 64 (7), Mateusz Kowalczyk 50 (10), Kirił Cukanow 31 (7), Claus Vissing 13 (2), Michał Łopaczewski 11 (2), Morten Risager 9 (2), Freddie Eriksson 6 (1), Emil Idziorek 4 (1).
W 10 meczach startowało 12 zawodników, którzy zdobyli łącznie 561 punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto