Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler w Lęborku: wściekła na komornika i pyta "Czy to jest państwo prawa?"

Spoza miasta
Spoza miasta
magda gessler
magda gessler Krzysztof Falcman/gp24.pl
Magda Gessler jest wściekła na komornika, który przerwał nagrywanie jej programu w restauracji w Lęborku, a właścicielka "Stella Cafe" chce zaskarżyć działanie urzędnika.

Przeczytaj, jak komornik przerwał program Magdy Gessler w Lęborku

Znana restauratorka Magda Gessler razem ze swoją ekipą programu TVN "Kuchenne Rewolucje” pojawiła się w lęborskiej restauracji Stella Cafe w ubiegłym tygodniu.

Oceniła ofertę lokalu i wychodząc od krytyki, dawała wskazówki, jak się takie restauracje prowadzi. Pod koniec nagrywania programu, ku zdumieniu właścicielki i ekipy telewizyjnej, do restauracji wkroczył komornik.

Zajął się windykacją zaległości czynszowych prowadzącej lokal wobec właścicieli pomieszczeń w kamienicy przy ul. Staromiejskiej w Lęborku, w której mieści się restauracja. Cała sytuacja spowodowała, że Stanisława Pikuła, właścicielka restauracji zasłabła i trafiła do szpitala.

Wczoraj (1 sierpnia), trzy dni po wizycie komornika w lęborskiej Stella Cafe trwało sprzątanie. Jak powiedział dziennikarzom Maciej Pohl współwłaściciel firmy, która dzierżawiła restauracji pomieszczenia, dla niego sprawa się zakończyła.

Spór o lokal w Lęborku

- Odzyskałem lokal od dłużnika, który od bardzo długiego czasu nie płacił dzierżawy oraz za wodę i prąd. Zaległości wynosiły ponad 50 tys. złotych - podkreśla Pohl. - W czerwcu podpisaliśmy ugodę sądową, która zakładała, że zaległe opłaty będą płacone w ratach, ale się z tego nie wywiązano. Dlatego sprawę zleciłem komornikowi, znanemu ze swojej skuteczności. Nie mamy jeszcze pomysłu na to, co tu powstanie. Raczej nie wynajmiemy ich pod lokal gastronomiczny - zaznacza Pohl.

Stanisława Pikuła poinformowała dziennikarzy Głosu Pomorza, że zamierza zaskarżyć działania komornika. - Rozmawiam z prawnikami. Moim zdaniem komornik nie miał prawa zajmować wyposażenia restauracji, bez którego nie mogę przecież zarabiać i za zarobione pieniądze spłacić długu - argumentuje.

Lęborska restauratorka przyznała, że nie zapłaciła w całości raty, którą wskazywała ugoda sądowa. - To było jednak pod koniec czerwca. Pan Pohl miał cały miesiąc na reakcję. Komornika wysłał do nas specjalnie podczas nagrywania programu - skarży się restauratorka.

Magda Gessler o zajściu w Lęborku

Magda Gessler całe zajście w Lęborku relacjonowała na swoim Facebooku. - Smutek. No i co moi drodzy, jak widać nie ja piszę scenariusze tylko samo życie. Pamiętajcie też, że nie jestem Matką Boską, chociaż czasami mam wrażenie, że ludzie tak myślą - pisała Magda Gessler. - Biedni ludzie... Powinni przechodzić przed otworzeniem takiego interesu mały kurs wiedzy o prawach I obowiązkach najemcy!!!!!! - pisała w kolejnym wpisie.

Magda Gessler przyznaje też, że wina właścicielki restauracji nie jest taka oczywista. - W małym mieście stało się to akurat w ostatnim dniu Kuchennych Rewolucji na oczach wszystkich. Coś tu nie halo.... Czy to jest państwo prawa.... ??????? Pusty śmiech mnie ogarnia - denerwuje się Magda Gessler.

Jak ustaliliśmy, w czwartkowy wieczór właściciel lokalu rozmawiał z Magdą Gessler, która w mediach ogólnopolskich skarżyła się na akcję komornika. Właściciel lokalu przed kamerą tłumaczył powody jego wizyty. Prawdopodobnie ta wypowiedź znajdzie się w programie "Kuchenne Rewolucje".

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Magda Gessler w Lęborku: wściekła na komornika i pyta "Czy to jest państwo prawa?" - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto