Przeczytaj, jak komornik przerwał program Magdy Gessler w Lęborku |
Znana restauratorka Magda Gessler razem ze swoją ekipą programu TVN "Kuchenne Rewolucje” pojawiła się w lęborskiej restauracji Stella Cafe w ubiegłym tygodniu.
Oceniła ofertę lokalu i wychodząc od krytyki, dawała wskazówki, jak się takie restauracje prowadzi. Pod koniec nagrywania programu, ku zdumieniu właścicielki i ekipy telewizyjnej, do restauracji wkroczył komornik.
Zajął się windykacją zaległości czynszowych prowadzącej lokal wobec właścicieli pomieszczeń w kamienicy przy ul. Staromiejskiej w Lęborku, w której mieści się restauracja. Cała sytuacja spowodowała, że Stanisława Pikuła, właścicielka restauracji zasłabła i trafiła do szpitala.
Wczoraj (1 sierpnia), trzy dni po wizycie komornika w lęborskiej Stella Cafe trwało sprzątanie. Jak powiedział dziennikarzom Maciej Pohl współwłaściciel firmy, która dzierżawiła restauracji pomieszczenia, dla niego sprawa się zakończyła.
Spór o lokal w Lęborku
- Odzyskałem lokal od dłużnika, który od bardzo długiego czasu nie płacił dzierżawy oraz za wodę i prąd. Zaległości wynosiły ponad 50 tys. złotych - podkreśla Pohl. - W czerwcu podpisaliśmy ugodę sądową, która zakładała, że zaległe opłaty będą płacone w ratach, ale się z tego nie wywiązano. Dlatego sprawę zleciłem komornikowi, znanemu ze swojej skuteczności. Nie mamy jeszcze pomysłu na to, co tu powstanie. Raczej nie wynajmiemy ich pod lokal gastronomiczny - zaznacza Pohl.
Stanisława Pikuła poinformowała dziennikarzy Głosu Pomorza, że zamierza zaskarżyć działania komornika. - Rozmawiam z prawnikami. Moim zdaniem komornik nie miał prawa zajmować wyposażenia restauracji, bez którego nie mogę przecież zarabiać i za zarobione pieniądze spłacić długu - argumentuje.
Lęborska restauratorka przyznała, że nie zapłaciła w całości raty, którą wskazywała ugoda sądowa. - To było jednak pod koniec czerwca. Pan Pohl miał cały miesiąc na reakcję. Komornika wysłał do nas specjalnie podczas nagrywania programu - skarży się restauratorka.
Magda Gessler o zajściu w Lęborku
Magda Gessler całe zajście w Lęborku relacjonowała na swoim Facebooku. - Smutek. No i co moi drodzy, jak widać nie ja piszę scenariusze tylko samo życie. Pamiętajcie też, że nie jestem Matką Boską, chociaż czasami mam wrażenie, że ludzie tak myślą - pisała Magda Gessler. - Biedni ludzie... Powinni przechodzić przed otworzeniem takiego interesu mały kurs wiedzy o prawach I obowiązkach najemcy!!!!!! - pisała w kolejnym wpisie.
Magda Gessler przyznaje też, że wina właścicielki restauracji nie jest taka oczywista. - W małym mieście stało się to akurat w ostatnim dniu Kuchennych Rewolucji na oczach wszystkich. Coś tu nie halo.... Czy to jest państwo prawa.... ??????? Pusty śmiech mnie ogarnia - denerwuje się Magda Gessler.
Jak ustaliliśmy, w czwartkowy wieczór właściciel lokalu rozmawiał z Magdą Gessler, która w mediach ogólnopolskich skarżyła się na akcję komornika. Właściciel lokalu przed kamerą tłumaczył powody jego wizyty. Prawdopodobnie ta wypowiedź znajdzie się w programie "Kuchenne Rewolucje".
Czytaj codziennie MMLodz.pl/SpozaMiasta:
Źródło: Lębork: Magda Gessler zbulwersowana akcją komornika w Lęborku - www.gp24.pl
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Wybierz najładniejszą MISS | Ale Bryki... | Hip Hop Arena |
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?