Sprawdź, co w ten weekend dzieje się w Manufakturze |
"Na lancze pracownicze idźcie do Oazy, ze znajomymi umówcie się w Oazie, jeśli macie podpisać kontrakt na milion złotych, zróbcie to w Oazie" - zachęca na Facebooku Maciej Lebiedowicz, który stworzył wydarzenie "Stołowanie w barze Oaza" w dniu 23 marca.
Znajdujący się na rogu POW i Składowej bar Oaza jest jednym z ostatnich miejsc w tym klimacie. Jak zauważa Maciek, "kamienica, w której się znajduje jest już opuszczona. Została tylko i wyłącznie Oaza. Dodatkowo po zamknięciu dworca Fabrycznego trochę klienteli odpadło, a bar prawdopodobnie niedługo zniknie z mapy gastronomicznej Łodzi".
- To jest bardzo specyficzne miejsce utrzymane w klimacie lat pięćdziesiątych. Posiłki podawane są tam w starych naczyniach z Lubiany, które pamiętamy z przedszkola. To ostatni przybytek tego typu - mówi MM-ce Maciek Lebiedowicz, który ma duży sentyment do PRL i całą akcję zorganizował bardzo spontanicznie. Maciek jest m.in. właścicielem sklepu z asortymentem retro Pan Tu Nie Stał.
Zobacz też:
Nieustająca moda na PRL. Otwarcie "Pijalni piwa i wódki" na Piotrkowskiej [zdjęcia]To właśnie dlatego postanowił stworzyć na Facebooku wydarzenie skrzykujące łodzian i w dniu 23 marca zrobić właścicielom Oazy niespodziankę w postaci dużej frekwencji. - Niech każdy zostawi z 5 zł napiwku. Panie, które obsługują będą wniebowzięte, bo pewnie nigdy nikt nie zostawiał napiwków - apeluje.
Wszystkim tym, którzy odwiedzą bar Oaza po raz pierwszy, Maciek radzi nie zrażać się wystrojem, bo jak mówi - jedzenie jest dobre, a obsługa bardzo szybka. - Zamawiasz i zanim zdążysz zapłacić już masz podane - śmieje się i poleca w ramach obiadu zjeść kotleta mielonego z ziemniakami, tłuszczykiem i koperkiem, a także spróbować pączków.
Bar otwarty jest od godz. 7 do 17.
Swój udział w akcji potwierdziło na Facebooku ponad 600 osób.
Sprawdź, co jeszcze dzieje się w Łodzi:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?