Inspektorzy odwiedzili osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim w domu, w ich miejscu pracy czy pod innym adresem wskazanym przez nich. - Sprawdzili czy prawidłowo wykorzystywali czas zwolnienia - tłumaczy Małgorzata Korba, rzeczniczka lubelskiego oddziału ZUS. - Czy chory nie pracuje zarobkowo podczas zwolnienia albo np. nie remontuje mieszkania - dodaje.
Okazało się, że 82 osoby pracowały zarobkowo zamiast się leczyć. - Jeżeli ktoś zostanie przyłapany w tym czasie na pracy zarobkowej musi zwrócić zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia - zaznacza Korba.
Zwolnienia lekarskie skontrolowali również lekarze orzecznicy ZUS. - Lekarz orzecznik sprawdza, czy osoba przebywająca na zwolnieniu jest niezdolna do pracy. Jeśli wyzdrowiała wcześniej niż założył jej lekarz, zwolnienie trzeba skrócić - tłumaczy Korba.
Po weryfikacji, 238 osobom skrócono zwolnienia. To znaczy, że ok. 4 proc. osób dzień po kontroli mogło wrócić do pracy.
Zwolnienia lekarskie sprawdzają również pracodawcy. Ta sytuacja dotyczy firm, które zatrudniają więcej niż 20 osób. Zakład pracy wyznacza osobę, która kontroluje pracowników na zwolnieniu lekarskim.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
