• Co rozumiecie jako „klasyka nowej ery”? To nawiązanie do zmiany zespołu?
Maciek Bandy: Klasyka nowej ery to połączenie starej szkoły rapu z nowoczesnym brzmieniem.Tworzymy muzykę wykorzystując nowo dostępne narzędzia i techniki, ale pamiętamy także o korzeniach hip-hop'u i nawiązujemy do nich. Dążymy do tego by nasza twórczość stała się pewnego rodzaju wzorcem, punktem odniesienia czyli innymi słowy
klasykiem. Znajdując alternatywny, prekursorski styl oparty na muzyce hip-hop granej na żywo wychodzimy przed szereg i tworzymy klasykę nowej ery.
• Czym różni się New Age Classic od Waszego poprzedniego projektu?
New Age Classic jest konsekwencją zmian, które zaszły od początku powstania zespołu. Przede wszystkim totalnie zmienił się skład, zespół dojrzał artystycznie przez co zmieniło się także nasze podejście do tworzenia muzyki. Postanowiliśmy zamknąć pewien rozdział i zacząć nowy.
• Macie wykształcenie muzyczne, czy jesteście samoukami?
Połowa z nas ma wykształcenie muzyczne, a druga połowa to samouki. W niczym to nie przeszkadza, każdy jest dobry w swojej dziedzinie i razem tworzymy spójną całość.
• Jakie zespoły wymienicie jako te, na których się wzorujecie?
Nie wzorujemy się na konkretnych zespołach, czy artystach. Chcemy grać coś swojego i nie powielać schematów. Inspiruje nas zarówno hip-hop jak i jazz czy muzyka filmowa, nie ograniczamy się w żaden sposób.
•Jaki przekaz niosą Wasze utwory? Teksty są nawołaniem do wspólnej zabawy, czy
zachętą do refleksji?
W tekstach dajemy słuchaczowi powód do refleksji, motywujemy do działania, staramy się oddać klimat miejsc, mówimy o naszych zajawkach o tym co nas wkurza, męczy czy bawi. Chcemy dostarczyć odbiorcy emocje, bo między innymi po to jest sztuka. Znajdą się też teksty o imprezach i melanżu.
• „Na mikrofonie” jesteś Ty (Bandy) i Luksomatik. W jaki sposób pracujecie nad
dykcją?
Po kilku latach nawijania nie mamy z tym większego problemu. Kiedy trafia się tekst, który łamie język, powtarzamy go w nieskończoność coraz szybciej, aż opanujemy wymowę do perfekcji.
• Część z Was zajmuje się muzyką wspólnie, od prawie 6 lat. Od tego czasu zmieniło
się Wasze podejście, pomysły i przede wszystkim skład zespołu. Działalność
muzyczna to bardziej zabawa, czy ciężka praca?
Myślę, że jedno i drugie. Poświęcamy mnóstwo czasu, energii na próby i koncerty i jak najbardziej ciężko pracujemy, by nie zostać w tyle. Jednak wspólne granie dostarcza nam tyle radości, że nie zauważamy ile to nas kosztuje i skupiamy się na tym, żeby iść do przodu. Kiedy patrzymy wstecz i widzimy ile pracy już za nami, czujemy, że nie ma odwrotu. Z każdym koncertem dostajemy mega dawkę motywacji i chcemy pracować
nad tym by grać jeszcze lepiej.
• Na koniec wymieńcie 5 przymiotników, którymi określilibyście swoją muzykę.
awangardowa, dziarska, bezkompromisowa, nastrojowa, przaśna
***
Gracie? Koncertujecie ? Jesteście z Łodzi? Chcecie zaprezentować naszym Czytelnikom swój zespół? Nic prostszego! Napiszcie do nas na [email protected], a nawiążemy współpracę!
Cykl Łódzkie Zespoły. Poznaj muzyczną mapę swojego miasta!
Zobacz także:
• Road Stone "Hard rock&roll i metal też"
• Bruno Schulz - alternatywnie, lirycznie, zagadkowo [ROZMOWA]
• Łódzkie zespoły. Death Denied - rock`n`rollowy power
• KaAtaKilla - agresywnie i melodyjnie zarazem
• Nerville - ciężkie brzmienie
• Dead Richard: "Chcemy skoncentrować się na nowym materiale"
• Deep Desolation . "(...) uwielbiamy budować atmosferę grozy"
• Semantyka - z naciskiem na tekst
• Operate - bel canto w elektronicznym wydaniu
• Grunge`owy klimat WORN
• Tres Botellas de la Leche - rock po łódzku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?