Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie zespoły. Hellwood: "strach się bać, co wyjdzie z tej płyty"

Łucja Cymkiewicz
Hellwood, łódzki groove-metalowy zespół.
Skład:
Henio - wokal
Grzelu - bas/wokal
Duduś - gitara
Rysiek - perkusja
Hellwood, łódzki groove-metalowy zespół. Skład: Henio - wokal Grzelu - bas/wokal Duduś - gitara Rysiek - perkusja Agnieszka Grabowska
Przedstawiamy kolejną łódzką ekipę, która burzy spokój i porywa do pogo. Poznajcie Hellwood!

Hellwood to nazwa 4 albumu studyjnego grupy Hunter. Mieliście to na uwadze wybierając nazwę swojego zespołu? To jakieś nawiązanie?

Grzelu – zakładając zespół 4 lata temu nie miałem tego na uwadze kompletnie, chociaż Huntera bardzo lubię, z chłopakami się znam dość dobrze…ta nazwa po prostu dobrze brzmi, łatwo można ją skandować na koncertach ;) Jeżeli chodzi o nawiązanie do Huntera to takowe mamy tylko przez nazwę, bo muzycznie robimy kompletnie coś innego - zarówno teraz, w nowym składzie, a tym bardziej w pierwszym składzie gdzie byliśmy tyko w trójkę i graliśmy klimaty motorhead’owo-punkowe :)

Piszecie, że HellwooD jest złożony z „pancurów, brudasów i jednego core'owca”. Kto jest kim? ;)

Grzelu - teraz to się pozmieniało trochę. Opis nawiązywał do poprzedniego składu chociaż po części jest nadal aktualny. Pancur to byłem (i jestem) trochę ja. Nie taki klasyczny tylko bardziej klimaty crust punk. Trochę też brudas (czyli thrash i wszystkie inne podgatunku kończące się na „metal”). Brudasy to oczywiście też poprzedni nasz gitarzysta Koval oraz perkusista Vaida. Jeden core’owiec to nasz wokalista Heniek, prawda?

Henio – Tak jak mówi Grzelu, opis nawiązywał do poprzedniego składu. Pozostał nieklasyczny pancur Grzelu, core’owy Ja oraz wieloraki Ryszard i Duduś.

Początki Waszej działalności były dość burzliwe. Czy według Ciebie obecny skład można już określić mianem „stałego”?

Grzelu – Początki były burzliwe to fakt, ale wydaje mi się, że były potrzebne, w jakiś sposób nas wzmocniły. Wiemy, czego oczekiwać od samych siebie. Obecny skład jak najbardziej można określić mianem „stałego” i mam nadzieję, że tak już pozostanie bo jest to bardzo dobra i zwarta ekipa. Dużo w niej "kumplostwa" co jest, według mnie, ważne we wspólnym graniu. Nie jest tylko tak, że gramy próbę czy koncert i rozchodzimy się do swoich domów. Ten skład jest zespołem z krwi i kości. Widzimy się na próbach ale także spotykamy się poza nimi.

Henio – Początki są zawsze trudne i burzliwe. Skład zmienialiśmy kilkukrotnie, bo cały czas czegoś szukaliśmy, lub brakowało zaangażowania od niektórych ze stron. Obecny skład jest najsilniejszym wcieleniem Hellwood. Rozumiemy się na scenie i poza nią, na próbach podczas tworzenia numerów czuć tę „chemię”, która nas nakręca do pisania nowych numerów. Każdy z nas ma jakiś pomysł, który jest próbowany, nic nie jest odrzucane „bo tak”. Ten skład jest stały, tak jak stała jest temperatura wrzenia.

Czym HellwooD wyróżnia się na łódzkiej scenie muzycznej?

Grzelu – Szczerze mówiąc nie wiem, czy się czymś wyróżniamy. To najlepiej pozostawić publice do oceny. Być może pewnym podejściem do tego co robimy, szczególnie na koncertach. Myślę że mogę powiedzieć, że czujemy się na scenie dość pewnie. Jak ryby w wodzie ;). Ci którzy bywają na naszych sztukach wiedzą czego można się spodziewać np. na sam koniec koncertu ;)

Henio – Wyróżniamy się nazwą, bo innej kapeli o tej nazwie nie ma w Łodzi, a nawet w kraju :p Jeśli chodzi o granie, to warto przyjść posłuchać i ocenić. Koncerty staramy się przeprowadzać energicznie, z kontaktem z publiką. Ja jako wokalista i frontman nie wyobrażam sobie nie zagadać do publiczności, rzucić jakimś żartem lub zejść ze sceny i biegać wśród ludzi na koncertach. Może tym się wyróżniamy?

Jako zespół „ciężko-grający” byliście pewnie jednymi z bywalców Stereo Krogs. Klub został zamknięty wraz z początkiem lipca. Czy są w Łodzi inne miejsca, w których kapele tego rodzaju gromadzą się równie często i chętnie?

Grzelu – Owszem, byliśmy ale cóż, niestety kolejny klub się zamyka. Są w Łodzi inne kluby, w których kapele chętnie się gromadzą. Czy równie często i chętnie? Tego nie wiem. Jest klub DOM na OFF Piotrkowska, na pewno jest również Klub Transportowy Krańcoofka, w którym mieliśmy przyjemność otwierać naszą trasę „No One Can Save You”. Są Żarty Żartami i pewnie jeszcze kilka innych, w których da się zagrać koncerty ale być może jeszcze tam nas nie było. Heniek, coś pominąłem?

Henio – Dom, Krańcoofka, Żarty Żartami… poczekaj czekaj…. New York jeszcze, szanowny kolego :D. Szkoda, że Stereo się zamyka, tak samo jak inne klubu w mieście, który proponowały słuchaczom coś cięższego. Miejmy nadzieje, że to co jest, będzie na długo i właściciele Stereo nie poddadzą się i otworzą kolejną świetną miejscówkę.

Na swoim fanpage'u informujecie, że wkraczacie do studia. To pogróżki, czy naprawdę pracujecie nad płytą? ;) Jaka ona będzie?

Grzelu – Prace nad płytą są już praktycznie zakończone. Nagrywamy piloty dla naszego perkusisty Ryśka i wkraczamy do Studia „Dziesiątka”, które mieści się w Studenckim Radiu ŻAK Politechniki Łódzkiej. Płyta była już raz nagrana, ale po zmianach w składzie i lekkim prze-aranżowaniu utworów stwierdziliśmy, że to jak teraz brzmi Hellwood nijak nie oddaje tego, co było zrobione wcześniej. Poza tym, brzmienie okazało się nie takie jakiego oczekiwaliśmy, zmienił się także sprzęt, a więc i możliwości. Teraz należy tylko wyczekiwać wejścia do studia i pierwszych dźwięków.

Henio – oczywiście, że grozimy! :D Strach się bać, co wyjdzie z tej płyty. Tak jak mówi Grzelu, płyta była już nagrana i czekała na miksy. Jednak zmiany w składzie, przestój, oraz zmiana brzmienia spowodowały, że podjęliśmy decyzję o ponownym nagraniu całego materiału. Będzie to coś lepszego, potężniejszego i bardziej wartościowego niż poprzednie nagrywki studyjne. Miejmy nadzieje, że jakieś przecieki ukażą się już w niedalekiej przyszłości.

Jakie macie plany wakacyjne? Odpoczynek, czy ostre tempo i grafik pełen koncertów?

Grzelu – u nas niestety (ale raczej nie tylko u nas) w dużej mierze sporo zależy od pracy/studiów. Wakacje to na pewno jakiś odpoczynek. Urlopy, wyjazdy na festiwale etc. Natomiast jakieś koncerty oczywiście są w zanadrzu. Zapraszamy na nasz profil facebookowy gdzie zamieszczamy wszelkie informacje na temat koncertów, a także, już niedługo, na temat naszej debiutanckiej płyty

Henio – Każdy z nas pracuje, co niestety koliduje z napiętym grafikiem koncertowym. Dopinamy cały czas trasę „No One Can Save You”, więc w jej ramach pewnie jakiś koncert zagramy, ale jak każdy jest w rozjazdach trudno jest grać razem. Nie mamy jeszcze takiego fejmu, żeby grać gigi przez You Tube ;) Po wakacjach na bank przysolimy jakaś petardą, żeby ludzie o nas nie zapomnieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto