Tak jak pozostali przedsiębiorcy, tak i Piotr Misztal daje 100 tysięcy zł, co daje milion złotych za pomoc w znalezieniu Iwony Wieczorek żywej lub jej zwłok.
Zagadkę stara się też wyjaśnić łódzki detektyw Krzysztof Rutkowski, który za pomoc w tej sprawie gotów jest wypłacić 10 tys. euro. Na razie nikt się nie zgłosił.
To właśnie detektyw Rutkowski ma kontakt z przedsiębiorcami, z których dwoje zgodziło się podać swoje personalia do wiadomości publicznej. Oprócz Piotra Misztala jest to Agnieszka Baczkowska z Warszawy, która zajmuje się biznesem i prowadzi fundację.
- Zależy mi na tym, by sprawa zniknięcia Iwony została wyjaśniona, a sprawcy złapani i surowo ukarani - podkreśla Piotr Misztal.
Krzysztof Rutkowski powiedział, że Agnieszkę Baczkowską spotkało podobne nieszczęście: dwa lata temu zniknęli jej rodzice. Majętne małżeństwo Piotr i Katarzyna Baczkowscy zapewne zostali zamordowani. Przestępcy najpewniej chcieli upozorować ich wyjazd lub ucieczkę. Dlatego zniknął ich land rover, który potem jednak został odnaleziony.
Zniknięcie Iwony Wieczorek to jedna z największych zagadek kryminalnych ostatnich lat w Polsce. Dziewczyna zniknęła w Sopocie - zaraz po tym, jak sama wyszła z dyskoteki.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?