28 kwietnia łódzcy policjanci postanowili skontrolować teren jednego z ogródków działkowych na Widzewie. Podejrzewali, że może być tam nielegalnie wytwarzana biała broń.
Około godziny 11.30 spotkali 64-letniego mieszkańca Łodzi, który przyznał, że od jakiegoś czasu produkuje laski dla starszych osób. Co ciekawe, jego wyroby posiadały ukryte ostrza.
- W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna oświadczył, że sam wytwarzał laski, wykorzystując gotowe elementy m.in. parasoli, czy posrebrzanych zdobień. Następnie sprzedawał je w różnych miejscach Łodzi m.in. na terenie giełdy samochodowej - mówi Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.
W zależności od wykorzystanego do produkcji materiału, za jedną laskę rzemieślnik był w stanie otrzymać od 200 do 400 złotych. Policjanci nie wykluczają, że te najbardziej ozdobne mogły kosztować nawet kilka tysięcy.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli wykonane osobiście przez 64-latka dwanaście „uzbrojonych” lasek. Mężczyzna usłyszał już zarzut naruszenia ustawy o broni i amunicji. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?