Układający terminarz nowych rozgrywek nie oszczędzili beniaminka. Pierwsze pięć spotkań będzie dla ełkaesiaków prawdziwym sprawdzianem. Już na inaugurację łodzianie zagrają z Lechem. Mistrzów Polski z sezonu 2009/2010 kibicom nie trzeba przedstawiać. Co prawda miniony sezon w ich wykonaniu na krajowym podwórku nie był zbyt udany (Lech zajął 5. miejsce), ale za to bardzo dobrze spisywali się w Lidze Europy. Teraz w Poznaniu będą skupieni tylko na lidze i zrobią wszystko, żeby wrócić na szczyt. Wiele wskazuje na to, że łodzianie będą zmuszeni rozegrać to spotkanie w Bełchatowie. Obie drużyn są bowiem... bezdomne - stadion ŁKS jest w remoncie i raczej na pewno nie zakończy się on do końca lipca, a Lech na nowym obiekcie w Poznaniu nie będzie mógł grać do września.
Kolejne mecze wcale nie zapowiadają się na łatwiejsze. W drugiej kolejce łodzianie pojadą do wicemistrza Śląska Wrocław, następnie czekają ich starcia z marzącą o mistrzostwie Polonią Warszawa, Lechią Gdańsk i Legią. Dopiero po spotkaniu z warszawianami ŁKS będzie miał teoretycznie łatwiejszych rywali, a kibice najbardziej będą czekać na 10. kolejkę. Wówczas (14-17 października) zaplanowano derby Łodzi (na Widzewie).
Taki terminarz ekstraklasy powinien być dla ełkaesiaków wystarczającą motywacją podczas przygotowań. Rozpoczną się one już w środę i potrwają pięć tygodni. Do niedzieli piłkarze ŁKS przejdą badania oraz będą trenować na własnych obiektach. Później wyjadą na 10-dniowe zgrupowanie do Wisły, a po powrocie rozpoczną się mecze sparingowe - z GKS Bełchatów (6 lipca), Koroną Kielce (9 lipca), Lechią Gdańsk (15 lipca) i Polonią Warszawa (23 lipca).
Na środowym treningu pojawią się piłkarze, którzy wzmocnili drużynę po zakończeniu I-ligowych rozgrywek: Marek Saganowski, Tomasz Nowak, Cezary Stefańczyk i Radosław Pruchnik. Czy będzie ktoś jeszcze, nie wiadomo.
Nie będzie za to Mariusza Mowlika, Adriana Woźniczki i Braina Obema, których kontrakty nie zostały przedłużonek, oraz Jakuba Koseckiego i Krzysztofa Mączyńskiego, którym skończyły się wypożyczenia.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?